Ten zawód może zniknąć za 3 lata. Pracownicy mogą czuć się zagrożeni
Twórca sztucznej inteligencji, firma Unbabel twierdzi, że zawód tłumacza może zniknąć w ciągu trzech lat. Tak ma się stać za sprawą ich nowego narzędzia.
Jak podaje "Fakt", Web Summit w Lizbonie Vasco Pedro, dyrektor generalny Unbabel, Vasco Pedro ogłosił premierę narzędzia tłumaczeniowego Widn.AI. Rozwija przy tym model Tower, który umożliwia precyzyjne tłumaczenia bez udziału człowieka.
Firma twierdzi, że dzięki tej zaawansowanej technologii AI, tłumacze mogą stać się zbędni w ciągu trzech lat. Widn.AI ma zdolność samodzielnego tłumaczenia w 32 językach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić
Tłumacze staną się zbędni?
Pedro przyznał, że choć ludzie mają przewagę w trudnych przypadkach, różnica ta maleje. Unbabel planuje pozyskać 20-50 mln dolarów na rozwój Widn.AI, co ma pomóc w utrzymaniu konkurencyjności na rynku zdominowanym przez Google Translate i DeepL.
Według Pascala automatyzacja ma zwiększyć ilość tłumaczonej treści, mimo spadku przychodów za słowo.
Boją się, że sztuczna inteligencja zabierze im pracę
Jak pisaliśmy w WP Finanse, w 2023 r. aż 21 proc. pracowników bało się o utratę stanowiska z powodu sztucznej inteligencji. Tak wynika z badania "Monitor Rynku Pracy", przygotowanego przez Randstad. Najbardziej zagrożeni czuli się kasjerzy i sprzedawcy, pracownicy biurowi i administracyjni oraz niewykwalifikowani robotnicy.