W ostatnim okresie byliśmy świadkami zawężania się zakresu zmienności na kontraktach, co znalazło swoje wizualne odzwierciedlenie w postaci formacji trójkąta. Generalnie jest to układ zapowiadający kontynuację tendencji panującej w danym momencie na rynku. Z doświadczenia wiemy jednak, że wspomniane struktury cenowe odznaczają się często mniejszym poziomem wiarygodności i niekiedy bywa tak, że wybicia okazują się klasycznymi pułapkami.
W tym kontekście warto także nadmienić, że wspomniany układ zaczął się rozbudowywać w rejonie ważnej zapory popytowej Fibonacciego: 2402 – 2408 pkt. Co istotne, podaż nie wykazywała się już tutaj aż tak dużą determinacją. Kierunek wybicia pozostawał zatem kwestią otwartą.
W trakcie porannej fazy wczorajszego handlu popyt zdołał zainicjować ruch, w wyniku którego doszło do naruszenia lokalnej zapory podażowej: 2461 – 2463 pkt. (w tym również górnej linii formacji trójkąta). Gdy wydawało się, że ta inicjatywa przerodzi się w naprawdę silny impuls popytowy, rynek nieoczekiwanie zaczął tracić na wartości (korekta na WIG-u 20 zniosła prawie cały zakres porannego uderzenia popytu, co na tle bazowych rynków akcyjnych wyglądało naprawdę słabo).
Z biegiem czasu pro-wzrostowa atmosfera zaczęła jednak powracać na GPW. Choć nadal zachowywaliśmy się relatywnie słabiej względem kluczowych parkietów Eurolandu, kontrakty przedostały się ponownie ponad zakres: 2461 – 2463 pkt. Wszystko wskazywało na to, że dojdzie wreszcie do istotnego starcia w eksponowanym przeze mnie węźle podażowym Fibonacciego: 2479 – 2483 pkt.
Ostatecznie taki właśnie scenariusz urzeczywistnił się, a końcowa faza handlu była w pełni zdominowana przez obóz byków. Na pewno bardzo optymistyczny początek sesji za oceanem stał się tutaj bezpośrednim czynnikiem determinującym przebieg końcowego fragmentu notowań na GPW. W efekcie zamknięcie FW20H13 wypadło dokładnie w węźle podażowym Fibonacciego: 2479 – 2483 pkt. Stanowiło to wzrost wartości kontraktów w odniesieniu do poniedziałkowej ceny rozliczeniowej wynoszący aż 1.68%.
Z załączonego wykresu wynika, że kontrakty dotarły wczoraj do potencjalnie istotnego rejonu cenowego posiadającego dodatkowe wzmocnienie w postaci przecinających się tutaj linii. Intuicyjnie czujemy, że zanegowanie skonstruowanej w ten sposób zapory podażowej powinno w jeszcze większym stopniu wzmocnić obóz kupujących. Tak jak sugerowałem w swoich wczorajszych opracowaniach online za realny wariant można by nawet wówczas uznać test kolejnego węzła cenowego: 2514 – 2518 pkt.
Warto zatem zwracać uwagę na zachowanie rynku w rejonie: 2479 – 2483 pkt. W przypadku braku zdecydowania popytu (problemy ze sforsowaniem w/w zakresu, bądź jedynie krótkotrwałe naruszenie analizowanej zapory cenowej) – biorąc również pod uwagę naszą relatywną słabość względem rynków bazowych – scenariusz zakładający test kolejnego węzła Fibonacciego może się oczywiście nie urzeczywistnić. W takim przypadku, przynajmniej do momentu rozliczenia marcowej serii kontraktów, na rynku rozwijałby się prawdopodobnie nadal ruch boczny, z dość chaotycznym przebiegiem kolejnych sesji.
Podsumowując, kontrakty przetestowały wczoraj tzw. pierwszą zaporę podażową Fibonacciego posiadającą dodatkowe wzmocnienie w postaci linii wywodzących się z klasycznej analizy technicznej. Często zanegowanie tego typu węzłów cenowych traktuje się jako wstępny sygnał zapowiadający zmianę obowiązującej tendencji rynkowej w ujęciu krótkoterminowym. Problematyczną kwestią pozostaje tutaj jednak nasza wewnętrzna słabość, tak silnie ujawniająca się (względem rynków bazowych) na poprzednich sesjach. W moim odczuciu bardzo dużo o sile i determinacji popytu dowiemy się obserwując znany nam już rejon cenowy: 2479 – 2483 pkt.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |
