Tiger został tylko jeden. Ale to nie koniec sporu

Prawa do produkcji napoju energetycznego Tiger na licencji Dariusza Tiger Michalczewskiego ma od tej pory tylko jedna firma - Maspex. Sąd Apelacyjny w Gdańsku ostatecznie oddalił zażalenie firmy Foodcare. Wyrok jest prawomocny.

Tiger został tylko jeden. Ale to nie koniec sporu
Źródło zdjęć: © WP

12.05.2011 | aktual.: 13.05.2011 10:12

Zakaz ten oznacza, że wszystkie napoje energetyczne Foodcare zawierające oznaczenie Tiger mogą być zabezpieczone w fabryce lub magazynach producenta. Jest to już druga prawomocna decyzja Sądu Apelacyjnego w tej sprawie. Wcześniej podobny zakaz został wydany przez Sąd Apelacyjny w Krakowie na wniosek Dariusza Michalczewskiego.

- To bardzo ważna decyzja, ponieważ potwierdza jednomyślność sądów w tej sprawie. Kolejny Sąd Apelacyjny uznał nasze argumenty i wydał prawomocne postanowienie na naszą korzyść. Bardzo optymistycznie nastawia nas do dalszej walki o moje prawa – mówi Dariusz „Tiger” Michalczewski.
Były bokser podkreśla, iż te prawomocne postanowienia porządkują sytuację w handlu.

Spółka FoodCare z kolei zastrzega, że postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku dotyczące uzyskania przedmiotowego zakazu nastąpiło w postępowaniu zabezpieczającym i nie jest tożsame z rozstrzygnięciem merytorycznym o racjach stron.
- Oświadczamy, że sporami z udziałem Dariusza Michalczewskiego oraz podmiotami reprezentującymi jego prawa lub interesy zajmuje się kilka ośrodków w Polsce, tj. Sąd Okręgowy w Gdańsku, Krakowie i Katowicach. Żadna z toczących się spraw nie została definitywnie rozstrzygnięta, a spory z udziałem firmy FoodCare dopiero się rozpoczynają. Zakaz jest ustanowiony wyłącznie na czas trwania procesu i nie przesądza o ostatecznym stanowisku Sądu - głosi komunikat firmy FoodCare.

Tiger vs Tiger

W marcu 2011 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił zażalenie firmy FoodCare zakazujące jej na czas trwania postępowania sądowego wprowadzania do obrotu i promocji napojów energetycznych z oznaczeniem Tiger. Jest to pierwsza prawomocna decyzja sądu w tej sprawie. Obecnie jedynym producentem napoju Tiger Energy Drink pozostają spółki z grupy Maspex Wadowice.

W styczniu tego roku Sąd Okręgowy w Krakowie rozpatrujący sprawę dotyczącą zabezpieczenia powództwa Dariusza Michalczewskiego wydał postanowienie zakazujące firmie FoodCare wprowadzania do obrotu i promocji napojów z oznaczeniem Tiger. Po złożeniu zażalenia przez Foodcare sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny, który 9 marca przychylił się do wniosku Dariusza Michalczewskiego i ostatecznie oddalił zażalenie spółki FoodCare. Od tej decyzji sądu spółce FoodCare nie przysługuje żaden środek odwoławczy.

Dodatkowo sąd postanowił o zajęciu wszystkich produktów w postaci napojów energetycznych, w szczególności w puszkach i butelkach, zawierających oznaczenie "Tiger", a także materiałów reklamowych znajdujących się w posiadaniu FoodCare.

W listopadzie 2010 r. fundacja Michalczewskiego "Równe Szanse" wypowiedziała Foodcare z podkrakowskiego Zabierzowa umowę na produkcję i dystrybucję napoju energetycznego Tiger Energy Drink. Fundacja podpisała umowę w tej sprawie z inną firmą - Maspex Wadowice. Od tego czasu przed sądami w Krakowie i Gdańsku toczą się spory o prawa do oznaczenia Tiger.

Według ostatnich danych FoodCare w październiku 2010 r. produkowany przez nią Tiger był liderem na rynku napojów energetycznych w Polsce. Jego szacunkowy udział wartościowy wynosił ponad 30 proc., a ilościowy - ok. 30 proc. Z tych samych badań wynika, że największy konkurent miał odpowiednio: 20 proc. i ok. 7 proc.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)