Tłusty czwartek. UberEATS z dostawą pączków

Pączki z dowozem do domu lub biura – to specjalna oferta twórców amerykańskiej aplikacji UberEATS przygotowana na tłusty czwartek. We współpracy z cukiernią A. Blikle kierowcy w Warszawie będą dowozić klientom zestawy pączków.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | KAROL SEREWIS
Mieszko Rozpędowski

Pączki z dowozem do domu lub biura – to specjalna oferta twórców amerykańskiej aplikacji UberEATS przygotowana z okazji tłustego czwartku. We współpracy z cukiernią A. Blikle kierowcy w Warszawie będą dowozić klientom zestawy pączków.

Pączki z różą, ze śliwką, z czarnym bzem, staropolskie lub mieszane – tak wygląda oferta cukierni A.Blikle i UberEATS przygotowana z okazji tłustego czwartku. Koszt? 34-35 zł za zestaw 10 pączków. Za kilogram minipączków w dostawie klient zapłaci 39 zł. Dodatkowo firma potrąca stałą opłatę 7,99 zł za rezerwację.

Zapisy na dostawy pączków ruszyły w poniedziałek. W aplikacji można zaplanować zamówienie, termin oraz godzinę ich dostawy. Zamówienia będą realizowane w czwartek, od godz. 8 do godz. 19. Firma zapewnia, że dzięki temu klienci nie będą musieli stać w długich kolejkach przed cukierniami.

Dodatkowo firma poinformowała, że będzie realizowała zamówienia na pączki także z innych cukierni. Szczegóły mają zostać opublikowane wkrótce.Twórcy amerykańskiej aplikacji, uruchomili usługę zamawiania z dowozem 7 lutego 2017 roku. Z oferty póki co można skorzystać wyłącznie w Warszawie, w kilku dzielnicach najbliżej centrum. Stolica Polski jest pierwszym miastem w Europie Środkowo-Wschodniej i dziesiątym na naszym kontynencie, gdzie Uber postanowił wprowadzić zamawianie jedzenia na dowóz. Za pomocą aplikacji cały czas można śledzić status realizacji i trasę, którą przemierza kierowca. Zamówienie ogranicza się do wybrania restauracji i odpowiedniej pozycji z menu. Płatność jest dokonywana automatycznie z karty powiązanej z kontem użytkownika. Potrawy są dostarczane za pośrednictwem samochodów, skuterów lub rowerów. Czas dostawy to nawet 30 minut.

Usługa zamawiania z dowozem jest dostępna w stolicy od dwóch tygodni. Sprawdziliśmy pierwsze opinie użytkowników aplikacji. Od razu pojawiły się opinie zarówno zadowolonych, jak i rozczarowanych klientów.

Uber jest twórcą aplikacji mobilnej do kojarzenia pasażerów z kierowcami. Firma powstała w Stanach Zjednoczonych w 2009 roku. Od 2014 roku aplikacja dostępna jest w Polsce. Z przejazdów w kraju korzystają mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Łodzi czy Trójmiasta. Z kolei usługa UberEAST globalnie jest dostępna w ponad 60 miastach i 20 krajach na świecie.

Wybrane dla Ciebie
Emerytury z Norwegii trafiają do Polaków. Tyle wynoszą co najmniej
Emerytury z Norwegii trafiają do Polaków. Tyle wynoszą co najmniej
Będzie dostawał 5 tys. zł przez 20 lat. Oto gdzie kupił kupon
Będzie dostawał 5 tys. zł przez 20 lat. Oto gdzie kupił kupon
Wyłączyli im ogrzewanie. Przez długi zarządcy marzną od tygodni
Wyłączyli im ogrzewanie. Przez długi zarządcy marzną od tygodni
To może być koniec segregacji śmieci. Wymyślili przełomową metodę
To może być koniec segregacji śmieci. Wymyślili przełomową metodę
Chcesz dostawać 8 tys. zł emerytury? Tyle musisz zarabiać
Chcesz dostawać 8 tys. zł emerytury? Tyle musisz zarabiać
Rolnicy rozpoczynają protesty. Zablokują drogi [MAPA UTRUDNIEŃ]
Rolnicy rozpoczynają protesty. Zablokują drogi [MAPA UTRUDNIEŃ]
Polacy rzucili się na grudniowe wyjazdy. Za noc płacą 730 zł
Polacy rzucili się na grudniowe wyjazdy. Za noc płacą 730 zł
Wystawili na sprzedaż zabytkową synagogę. Pomieści nawet 120 mieszkań
Wystawili na sprzedaż zabytkową synagogę. Pomieści nawet 120 mieszkań
Zarobili ponad 1 mld zł na wysyłce pomidorów do Polski. Skąd pochodzą?
Zarobili ponad 1 mld zł na wysyłce pomidorów do Polski. Skąd pochodzą?
Lidl uruchamia nowy format sklepu. Zakupy tylko przez kilka godzin
Lidl uruchamia nowy format sklepu. Zakupy tylko przez kilka godzin
Biedronka ma własnego Burgera Drwala. Ile kosztuje?
Biedronka ma własnego Burgera Drwala. Ile kosztuje?
Kontrolerzy jak policjanci. Rewolucyjna zmiana w Łodzi
Kontrolerzy jak policjanci. Rewolucyjna zmiana w Łodzi