To jechało z Rosji do Polski. Służby musiały zatrzymać transport
Kontrolerzy z IJHARS wykryli kolejne partie żywności, która nie nadawała się do spożycia. Tym razem wydali zakaz wprowadzenia do Polski partii nasion lnu z Rosji o łącznej masie 22 ton. Służby ujawniły, co przesądziło o tej decyzji.
"Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności" - poinformował Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych we wpisie na Facebooku.
Służby zatrzymały 22 tony lnu z Rosji
W komunikacie czytamy, że za kontrolę odpowiadał oddział Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w Lublinie. Tym razem służby zdecydowały o "zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski partii nasion lnu o masie 22 ton, importowanego z Rosji".
IJHARS tłumaczy decyzję obecnością żywych szkodników w transporcie.
To już kolejna negatywna decyzja dotycząca produktów z krajów na wschód od Polski. Na początku maja gdański oddział IJHARS nie zezwolił na wprowadzenie do Polski 1 tony herbaty czarnej i zielonej ze Sri Lanki. Powodem były nieprawidłowości w zakresie oznakowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"
Najwięcej zatrzymanych produktów pochodziło z Ukrainy
W okresie od stycznia do końca listopada ubiegłego roku IJHARS skontrolowała łącznie ponad 69,7 tys. artykułów rolno-spożywczych importowanych do Polski. Ich łączna masa przekraczała 1,2 mln ton, 48 mln litrów i prawie 120 tys. sztuk.
Najwięcej zakazów wydano względem produktów z Ukrainy (161). Na drugim miejscu uplasowały się Chiny (16), na trzecim - Wielka Brytania (14), a tuż za podium - Serbia (13).