To niedopuszczalne: rząd podzielił emerytów

Trybunał Konstytucyjny kilka miesięcy temu obiecał, że w październiku zajmie się sprawą ostatniej waloryzacji emerytur. Niestety, już wiadomo, że się nie wyrobi. Mało tego - obecnie nie podaje już żadnego innego terminu.

To niedopuszczalne: rząd podzielił emerytów
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.10.2012 | aktual.: 12.11.2016 10:01

Trybunał Konstytucyjny kilka miesięcy temu obiecał, że w październiku zajmie się sprawą ostatniej waloryzacji emerytur. Niestety, już wiadomo, że się nie wyrobi. Mało tego - obecnie nie podaje żadnego innego terminu.

Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z FUS wprowadziła w 2012 roku kwotową waloryzację rent i emerytur. Wszyscy emeryci dostali tyle samo - 71 zł. Zapis ten spowodował, że ponad połowa osób otrzymuje świadczenia wyższe, niż gdyby ich emerytura została podwyższona wskaźnikiem procentowym. Na waloryzacji stracili bogatsi emeryci, którzy co miesiąc otrzymują więcej niż 1480 zł; zyskali wszyscy, którzy dostają mniej.

- Jeżeli Trybunał Konstytucyjny uzna, że przepisy ustawy są niezgodne z Konstytucją, wówczas te osoby, które straciły na zmianie sposobu waloryzacji świadczenia, będą mogły się ubiegać o odszkodowanie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. dr hab. Marek Chmaj. - To nie będą duże odszkodowania, większe będą koszty postępowania sądowego.

Konstytucjonalista podkreśla, że nie będzie automatycznego podwyższenia świadczenia. Tylko ci, którzy pójdą do sądu, otrzymają odszkodowanie.

Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po tym, jak w styczniu 2012 roku prezydent Bronisław Komorowski podpisał tę nowelizację ustawy i od razu skierował ją w trybie następczym do TK. Nie tylko zresztą prezydent miał wątpliwości w związku z tą nowelizacją. Również Rzecznik Praw Obywatelskich Teresa Lipowicz zaskarżyła ją do Trybunału, podobnie jak OPZZ.

Biuro RPO uzasadniało decyzję tym, że mechanizm tej waloryzacji dzieli emerytów na dwie grupy.
- W pierwszej znajdą się osoby otrzymujące niskie świadczenia, którym waloryzacja kwotowa nie tylko zapewnia ochronę wartości realnej świadczenia, ale nawet jego wzrost. W drugiej grupie znajdą się osoby otrzymujące wyższe świadczenia, którym waloryzacja kwotowa nie zapewnia przystosowania wartości świadczenia do spadku siły nabywczej pieniądza. Tylko zatem w odniesieniu do tej pierwszej grupy świadczeniobiorców możemy mówić o zachowaniu prawa do waloryzacji - informuje biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

Jak powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Grażyna Grzegorska-Wolin z Zespołu Prasy i Informacji Trybunału Konstytucyjnego, skład orzekający pracuje i jak przygotuje sprawę do rozprawy, wyznaczy termin. Nastąpi to najpóźniej na dwa tygodnie przed rozprawą.

rządemeryturytrybunał konstytucyjny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)