Tracisz grając na giełdzie? Uważaj, fiskus czuwa
Podatnik, który wykaże stratę na giełdzie, może zostać pozbawiony statusu bezrobotnego, gdyż urzędnicy niekorzystnie dla osób bezrobotnych interpretują pojęcie przychodu - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
18.08.2010 | aktual.: 18.08.2010 07:28
- Znany jest mi przypadek, w którym urząd pracy dokonał błędnej interpretacji definicji przychodu zawartej w ustawie o promocji zatrudnienia. Urzędnik rozumiał tę definicję w ujęciu potocznym, które jest zasadniczo tożsame z podatkową definicją dochodu - mówi Paweł Wielgus, dyrektor ds. prawnych Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Wyjaśnia, że zgodnie z terminologią giełdową podatek płacony jest od nie od przychodu ze sprzedaży akcji, lecz od zysku z ich sprzedaży (dochodu).
W przypadku gdy koszty uzyskania przychodu (cena nabycia akcji) są wyższe niż uzyskany przychód (cena sprzedaży akcji), to nie powstaje dochód, lecz strata, która nie podlega opodatkowaniu.
Status bezrobotnego nie powinien być odbierany drobnym inwestorom, którzy na giełdzie nie osiągają miesięcznie przychodów większych niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę.