Truskawki dużo tańsze niż rok wcześniej
Aż o 60 proc. tańsze niż rok temu są truskawki. Oszczędzić można też na borówce amerykańskiej oraz na niemal wszystkich nowalijkach. Owoce i warzywa raczej w tym roku inflacji nie podniosą
.
Na rynku hurtowym w Broniszach polskie truskawki dostać można za 5-7,5 zł. W zeszłym roku o tej samej porze ich cena oscylowała w granicach 13 zł. Oznacza to, że jedno z ulubionych owoców Polaków jest tańsze aż o 60 proc.
- Owoce sprzedaje kilkudziesięciu producentów i dystrybutorów. Są to owoce z tuneli i gruntowe spod włókniny. Według wstępnych prognoz już w przyszłym tygodniu, w niektórych rejonach Polski może rozpocząć się skup owoców przez przetwórnie i wyspecjalizowane punkty. W ocenie specjalistów, pomimo wcześniejszych lokalnych strat w plantacjach truskawek takich jak przymrozki i lokalne podtopienia, nie będzie to miało, w skali kraju, wpływu na podaż - mówi Małgorzata Skoczewska z rynku hurtowego Bronisze.
Jak dodaje, jeśli rozpoczną się zbiory z plantacji gruntowych, to ceny jeszcze mogą spaść. Trzeba pamiętać, że truskawki pojawiły się aż o trzy tygodnie wcześniej niż rok wcześniej. W zeszłym roku w szczycie sezonu, czyli w drugiej połowie czerwca, ceny wahały się w granicach 3-5 zł.
- W tym roku może być jeszcze taniej niż obecnie, jeśli utrzyma się dobra pogoda. Jeśli zacznie padać to istnieje ryzyko, że ceny pozostaną na podobnym poziomie lub nawet wzrosną - tłumaczy Skoczewska.
Nie tylko truskawki są na razie tańsze. Także większość nowalijek kupić można za dużo mniejszą cenę niż w 2013 roku. Dla przykładu pęczek rzodkiewek kosztuje w hurcie od 85 groszy do 1,3 zł. O około 30 proc. potaniały także ogórki. Obecnie można je nabyć już nawet za 2,5 zł za kilogram. Podobnie jest z fasolą szparagową. Najtańsza kosztuje 10 zł za kilo. W zeszłym roku o tej samej porze było to 26 zł.
Jedynie pomidory mają zbliżone ceny do zeszłorocznych. Różnica to jedynie 10 proc. in minus. Warzywo od polskich producentów można kupić od 3 do 4,5 zł.