Trzecia umowa powinna być na czas nieokreślony
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" apeluje do pracodawców, by po zawarciu z pracownikiem dwóch umów na czas określony trzecią popisali już na czas nieokreślony.
12.08.2009 | aktual.: 13.08.2009 16:01
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" apeluje do pracodawców, by po zawarciu z pracownikiem dwóch umów na czas określony trzecią popisali już na czas nieokreślony, choć z ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego wprost nie wynika taki obowiązek.
Jak podkreślili w swym apelu przedstawiciele Lewiatana, dotychczas przepisy prawa pracy wprost stanowiły, że każda trzecia umowa terminowa z mocy prawa stawała się stosunkiem pracy na czas nieokreślony.
_ Dlatego wielu pracowników, posiadających dziś drugą umowę okresową, może mieć obawy, że wejście w życie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu doprowadzi do pogorszenia ich sytuacji i konieczności podpisania kolejnej umowy terminowej _ - powiedziała ekspertka Lewiatana Małgorzata Rusewicz.
Ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i pracodawców wprowadza nowe zasady stosowania umów o pracę na czas określony. Mogą być one zawierane na maksymalnie 24 miesiące. Dopiero przekroczenie tego okresu będzie równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy na czas nieokreślony.
Minister pracy Jolanta Fedak powiedziała, że dostrzega wątpliwości dotyczące przepisów o umowach na czas określony. Zastrzegła jednak, że muszą im się przyjrzeć eksperci. _ Jeżeli zgłoszą oni propozycję nowelizacji, rozważymy ją jesienią _ - powiedziała.
Ekspert NSZZ "Solidarność" Jerzy Langer apel PKPP Lewiatan nazwał "hipokryzją". _ Zmiany w umowach na czas określony wprowadzone ustawą o łagodzeniu skutków kryzysu pogorszyły sytuację pracowników. Lepiej było ich w ogóle nie wprowadzać. Wskazywaliśmy to już na etapie prac na projektem ustawy, ale wtedy pracodawcy udawali, że nic nie widzą _ - powiedział.