Turecka lira gwałtownie traci na wartości

Turecka waluta znacząco osłabiła się w stosunku do euro, dolara i złotego. Wszystko oczywiście za sprawą nieudanej próby zamachu stanu w tym kraju, do której doszło w nocy z piątku na sobotę. Kolejne biura podróży odwołują wakacyjne wyloty do Turcji, ale tamtejsza gospodarka może też sporo stracić za sprawą osłabiającej się liry. Choć jak zapewnia turecki prezydent, władze zdołały już opanować sytuację, w niektórych regionach nadal panuje chaos. Liczba ofiar starć ciągle rośnie, ostatnie dane to ponad 161 zabitych i 1440 rannych. Do tej pory aresztowano też 1,5 tys. podejrzanych o próbę zamachu stanu.

Z całą pewnością sytuację powinni bacznie obserwować turyści wybierający się do Turcji. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj. Z kolei przedsiębiorcy handlujący z tym krajem powinni też mieć na uwadze to, co dzieje się z tamtejszą walutą. Krótko po ogłoszonym jeszcze w piątek specjalnym komunikacie, w którym wojsko informowało o przejęciu władzy, turecka lira ostro zanurkowała w stosunku do euro o 1,75 proc.

src="http://static1.money.pl/i/h/175/b385711.jpg"/>Źródło: stooq.pl

Natomiast w stosunku do dolara aż o 2,14 proc.

src="http://static1.money.pl/i/h/176/b385712.jpg"/>

Źródło: stooq.pl

Turecka waluta osłabiła się również w stosunku do złotego o 1,72 proc.

Źródło: stooq.pl

Nasz kraj przez analityków zaliczany jest do grupy rynków wschodzących i z tego powodu złoty może być wyprzedawany w sytuacji dużej niepewności za sprawą tureckich wydarzeń. Jednak czy nieudany zamach stanu nad Bosforem znacząco osłabi złotówkę, zobaczymy dopiero w poniedziałek po powrocie inwestorów na rynki finansowe. Z duża dozą prawdopodobieństwa założyć można jednak, że ponownie kurs franka może wzrosnąć, bo ta waluta akurat należy do tych, które kupuje się, kiedy na świecie robi się niespokojnie.

Zobacz także: Największym wygranym po referendum ws. Brexit może być złoty