Tusk: Piechociński prezentuje swoje poglądy

Premier Donald Tusk powiedział dziennikarzom, że wystąpienie wicepremiera Janusza Piechocińskiego dotyczące zaskarżenia do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dyrektywy tytoniowej należy traktować jako demonstrację jego własnych poglądów.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Tusk był pytany, czy popiera stanowisko Piechocińskiego, który chce, żeby polski rząd zaskarżył unijną dyrektywę tytoniową do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

- Te kwestie rozstrzygały się dużo, dużo wcześniej i oczywiście taka intensywna praca potrzebna była dużo wcześniej, kiedy się rodziła dyrektywa. W tej chwili oczywiście nasza administracja będzie to wspierała, niezależnie od tego, na ile szanse powodzenia mają wnioski sądowe w tej chwili. Traktujmy to publiczne wystąpienie ministra gospodarki w kategoriach demonstracji własnych poglądów, niekoniecznie jako najskuteczniejszą formę działania - powiedział premier.

Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński poinformował tydzień temu, że wystąpił o zaskarżenie przez rząd do Trybunału Sprawiedliwości UE tzw. dyrektywy tytoniowej, która m.in. przewiduje wycofanie z rynku UE papierosów smakowych, w tym mentolowych.

- Te ograniczenia godzą w określoną grupę producentów, a jednocześnie przesuwają konsumpcję w inne obszary, akurat niewytwarzane przez polski przemysł tytoniowy - powiedział Piechociński.

Podkreślił, że nie chodzi o zachęcanie do palenia papierosów, ale o obronę interesów polskiego przemysłu tytoniowego i plantatorów. Jego zdaniem warto, by dzięki wyrokowi Trybunału Komisja Europejska miała na przyszłość jasne i klarowne stanowisko, czy na pewno takie kwestie należy regulować poprzez ograniczenia.

Przyjęta na początku 2014 r. nowelizacja dyrektywy tytoniowej w założeniu ma zniechęcać do sięgania po papierosy, szczególnie przez młodych.

Polska Izba Handlu ocenia natomiast, że wskutek wprowadzenia zakazu sprzedaży papierosów mentolowych pracę stracić może ponad 560 tys. osób. Zdecydowana większość - ok. 500 tys., to osoby zatrudnione w handlu. 60 tys. to rolnicy, zaś 6-tysięczną grupę stanowić mogą osoby zatrudnione w przemyśle tytoniowym.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje