Tusk: w maju rząd ma przedstawić propozycje dotyczące OFE
W maju rząd ma przedstawić propozycje dotyczące przyszłości otwartych funduszy emerytalnych - zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że nie ma planów likwidacji funduszy, ale też nie muszą one za wszelką cenę nadal funkcjonować.
02.04.2013 | aktual.: 02.04.2013 17:55
We wtorek podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Tusk ocenił, że dobrze, iż przegląd funkcjonowania OFE jest ustawowym obowiązkiem. - Tak jak oceniamy to dzisiaj, ta reforma emerytalna ma wiele elementów kontrowersyjnych i z całą pewnością jej zwodowanie bez niektórych rozstrzygnięć spowodowało, że z punktu widzenia przyszłych emerytów OFE to nie jest model, który odpowiada naszym marzeniom o wysokości emerytury - powiedział szef rządu.
Tusk zaznaczył, że będzie się starał "szczegółowo zapoznać z efektami tego przeglądu - z tym materiałem, który przygotował minister Kosiniak-Kamysz (minister pracy, Władysław - PAP) jeszcze w tym tygodniu". - Będziemy poddawali analizie wnioski płynące z tego przeglądu, a także propozycje wielu ekspertów i polityków dotyczące przyszłości OFE - powiedział premier.
Podkreślił, że przegląd będzie przeprowadzony z "największą starannością". - Nie mamy żadnej doktryny, to nie jest ani żadna doktryna z tajnym planem likwidacji OFE, ale nie jest to też doktryna: OFE za wszelką cenę musi pozostać - mówił.
Dodał, że decyzje dotyczące przyszłości OFE będą miały na uwadze tylko dwa interesy: przyszłych emerytów oraz państwa polskiego. - Dlatego przedstawimy propozycje dotyczące przyszłości OFE do bólu uczciwe, bo respektujące przede wszystkim interes Polaków i państwa polskiego - zaznaczył.
Zgodnie z przepisami w 2013 r. rząd miał przeprowadzić przegląd systemu emerytalnego, co nakazuje ustawa o systemie emerytalnym. W ramach przeglądu planowane jest m.in. rozwiązanie sprawy wypłat emerytur z drugiego filara.
Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych zaproponowała niedawno, by emerytury z OFE były wypłacane w formie tzw. wypłaty programowanej w miesięcznych ratach przez określony z góry czas. Wysokość emerytury wynikałaby z podzielenia sumy oszczędności zgromadzonych na koncie w OFE i liczby miesięcy tzw. przeciętnego dalszego trwania życia osoby w wieku emerytalnym.
W środę minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że pomysł jest "głęboko szokujący". - Rząd się na to nie zgodzi - oświadczył.