Tych pieniędzy komornik nie ruszy. Warto o tym wiedzieć
Komornik może zabrać dłużnikowi środki pieniężne, nieruchomości i ruchomości - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna". Nie wszystko jednak podlega zajęciu komorniczemu. Wiemy, które pieniądze są "bezpieczne".
16.05.2024 13:33
Komornik działa na podstawie tytułu wykonawczego uzyskanego przez wierzyciela - jego zadaniem jest wyegzekwowanie długu.
W pierwszej kolejności zajmuje środki na koncie bankowym dłużnika. Może zająć też inne źródła dochodu, takie jak wynagrodzenie za pracę, honoraria z umów np. umowy zlecenia czy umowy o dzieło oraz różnego rodzaju premie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak istnieją pewne ograniczenia, które mają chronić podstawowe potrzeby życiowe dłużnika. Komornik nie zabierze nam np. sprzętów gospodarstwa domowego np. lodówki czy piekarnika - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".
W przypadku, gdy komornik "wejdzie" nam na konto bankowe, może zająć zarówno środki, które są na nim obecnie, ale i te, które dopiero wpłyną. Jednak na koncie zawsze musi pozostać kwota wolna od zajęcia, która wynosi 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wyjątkiem są długi alimentacyjne - w tym wypadku limit wynosi maksymalnie 60 proc. wynagrodzenia dłużnika.
Komornik może zająć inne źródła dochodu, takie jak emerytury, renty czy zasiłki socjalne. Jednak nigdy nie może odebrać nam całego świadczenia - istnieją limity potrąceń, które są zależne od waloryzacji emerytur.
Emeryci są zadłużeni
Według najnowszych danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK, emeryci mają do spłaty ponad 11 miliardów złotych - są jedną z najbardziej zadłużonych grup społecznych.
W 2023 roku zadłużenie seniorów wzrosło o miliard złotych i rosło dwukrotnie szybciej niż w 2022 roku, co jest częściowo skutkiem wysokiej inflacji - wskazuje portal gp24.pl.
Komornik może zająć rentę lub emeryturę
Komornik sądowy może pobrać określone kwoty z emerytury dłużnika, które zależą od rodzaju zadłużenia:
- 25 proc. emerytury brutto w przypadku długów niealimentacyjnych, takich jak kredyty, niespłacone pożyczki czy zakupy na raty.
- 50 proc. emerytury brutto dla długów z tytułu zaległych zobowiązań za pobyt w placówkach opieki oraz ośrodkach zdrowotnych.
- 60 proc. emerytury brutto w przypadku niespłaconych świadczeń alimentacyjnych.
- wylicza "Dziennik Gazeta Prawna".
Od 1 marca 2024 roku, komornik nie może zabrać pewnych kwot z emerytury. Na przykład, jeśli dług wynika z zaległych alimentów, maksymalna kwota, którą może zabrać to 681,97 zł. Jeśli chodzi o inne długi, limit wynosi 1125,26 zł.
A co z 13 i 14 emeryturą? W tym wypadku zadłużeni seniorzy mogą być spokojni - komornik nie może zabrać pieniędzy z tych dodatkowych świadczeń.
Tych świadczeń komornik nie odbierze
Podobnie, nie może potrącać pieniędzy innych z dodatkowych świadczeń, takich jak dodatek pielęgnacyjny, dodatek dla sierot zupełnych czy dla weterana poszkodowanego.
Jeśli dłużnik nie ma żadnych dochodów, oszczędności ani majątku, komornik może umorzyć postępowanie egzekucyjne.