Tygodniowy przegląd rynku finansowego

Poniedziałek i wtorek przyniosły wzrost notowań złotego mimo widocznej nerwowości w poczynaniach inwestorów giełdowych. Jednak nastroje na światowych rynkach finansowych pozostawały pozytywne, co sprzyjało naszej walucie. Przełomowym momentem okazał się Dzień Dziękczynienia.

Pod nieobecność inwestorów w USA inwestorzy na całym świecie z zaniepokojeniem odebrali informację o moratorium na spłatę długów ogłoszonym przez Dubai World (agencję zależną od administracji publicznej Emiratów Arabskich). Mimo relatywnie niewysokiej kwoty zadłużenia (kolejne stracone 80 mld dolarów przez światowe banki nie robią już wrażenia) inwestorzy poddali się emocjom i przystąpili do wyprzedaży, a ich ofiarą był m.in. złoty. W skali tygodnia kurs euro wzrósł o 0,6 proc. do 4,169 PLN, dolar o 0,2 proc. do 2,798 PLN, a frank o 0,9 proc. do 2,767 PLN.

Rewelacje z Dubaju odmieniły też sytuację na międzynarodowym rynku walutowym. Początkowo dolar tracił na wartości, a kurs euro wzrósł powyżej 1,50 USD po raz pierwszy od roku. Jednak w czwartek inwestorzy zaczęli odkupować dolary, aby spłacić kredyty zaciągnięte w tej walucie na poczet inwestycji w innych krajach i na koniec tygodnia za euro płacono 1,491 USD, to jest 0,3 proc. więcej niż w poprzedni piątek.

Jen umocnił się w trakcie tygodnia do poziomu najwyższego od 14 lat wobec dolara, ale po wydarzeniach z czwartku zmniejszył skalę wzrostu do 2 proc. (jeszcze w środę było to 4 proc.). Euro straciło wobec jena 1,8 proc., ale także w tym wypadku strata była dwukrotnie głębsza w środku tygodnia. Frank zyskał 0,4 proc. wobec dolara i 0,8 proc. wobec euro.

Pełna wersja raportu dostępna w formacie

Open Finance