Ubezpieczenie domu zbyt drogie? Nawet drzwi mają wpływ na cenę
Wysokość składki za polisę na dom albo mieszkanie to – w uproszczeniu – wypadkowa tego, co jest objęte ochroną, jaki jest jej zakres, kim jest klient i gdzie znajduje się nieruchomość. Kupujący polisę może wpływać na pierwszy i drugi z tych czynników. To znaczy, że w pewnym stopniu może manipulować wysokością składki.
05.09.2016 11:04
Wysokość składki za polisę na dom albo mieszkanie to – w uproszczeniu – wypadkowa tego, co jest objęte ochroną, jaki jest jej zakres, kim jest klient i gdzie znajduje się nieruchomość. Kupujący polisę może wpływać na pierwszy i drugi z tych czynników. To znaczy, że w pewnym stopniu może manipulować wysokością składki.
- Na płaconą kwotę wpływa przede wszystkim suma ubezpieczenia wybrana przez klienta - wyjaśnia Marek Baran, dyrektor ds. PR w Link4. - To podstawowy element, który można modyfikować, choć zaleca się wykupienie ochrony przede wszystkim adekwatnej do potrzeb. Złym wyborem może okazać się zarówno suma zbyt niska, czyli niewystarczająca do pokrycia szkód, jak i zbyt wysoka, niepotrzebnie obciążająca portfel. Celem ubezpieczenia nie jest zarobienie na szkodzie, lecz pokrycie strat.
Na niektóre czynniki klient ma mniejszy wpływ. Należą do nich rodzaj nieruchomości, rok jej budowy i adres. Położenie budynku pozwala przeanalizować współczynniki dotyczące rodzaju i liczby zgłaszanych w okolicy szkód. Są one obliczane na podstawie danych historycznych. Osobno kalkuluje się ryzyko wystąpienia powodzi.
Brane pod uwagę są także historia odnotowanych wypadków oraz konstrukcja budynku. Ubezpieczenie od pożaru i innych zdarzeń losowych jest niższe dla domu murowanego i wyższe dla drewnianego. Poszczególne czynniki mogą jednak mieć inne znaczenie w różnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Każde dokonuje kalkulacji według własnego wzorca.
Zabezpieczenia to oszczędności
W najlepszym scenariuszu posiadacz ubezpieczenia nigdy nie będzie musiał z niego skorzystać. Bezpieczeństwo zawsze oznacza oszczędności, nie tylko polegające na uniknięciu szkód, ale także wynikające z utrzymania składki na równym poziomie. Każdorazowe uzyskanie odszkodowania wiąże się bowiem z podwyższeniem płaconych kwot. Opłacalne jest więc ograniczenie ryzyka wystąpienia szkody we własnym zakresie. Doceni to także ubezpieczyciel.
- Składkę obniżają zabezpieczenia przeciwkradzieżowe. W naszym przypadku brane pod uwagę są drzwi antywłamaniowe, monitoring, nadzór ochrony i system alarmowy – mówi Marek Baran.
Systemy antywłamaniowe można w każdej chwili zainstalować, a dom przebudować, na przykład wymieniając elementy drewniane na murowane. Można na tym skorzystać nawet wówczas, gdy nieruchomość już jest objęta polisą.
- W razie ujawnienia okoliczności, która pociąga za sobą istotną zmianę prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku, każda ze stron może żądać odpowiedniej zmiany wysokości składki – wyjaśnia Baran. - Oczywiście klient może nie wyrazić zgody na podniesienie kwoty i w terminie 14 dni wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym.
Czy warto dodatkowe instalować zabezpieczenia, aby obniżyć płaconą kwotę? Niekoniecznie. Motywacją powinna być przede wszystkim chęć zwiększenia bezpieczeństwa domu, zwłaszcza jeżeli jest on położony we względnie niebezpiecznej okolicy. Należy pamiętać, że składka za ubezpieczenie od kradzieży czy pożaru jest niezależna od reputacji dzielnicy czy lokalnych statystyk przestępczości.
Kim jesteś, kliencie?
Towarzystwa ubezpieczeniowe zwracają uwagę także na to, kto zamieszkuje nieruchomość i w jaki sposób ją wykorzystuje. Obecność dzieci do 16. roku życia może podwyższyć składkę, podobnie jak fakt wynajmowania lokalu osobom trzecim. Prowadzenie działalności gospodarczej może nawet uniemożliwić korzystanie z polisy, jeżeli pod ten cel wygospodarowano większą część mieszkania. Często korzyści wynikają z wierności jednej marce. Wiele zniżek przysługuj osobom, które już korzystają z innych oferowanych przez firmę usług. Przykładowo: posiadanie OC czy autocasco może o kilka procent obniżyć składkę na polisę mieszkaniową w tym samym towarzystwie. Nagradzani są także klienci przystępujący do specjalnych programów lojalnościowych czy społecznych. W Link4 rodzina z trójką dzieci może uzyskać Kartę Dużej Rodziny, zapewniającą zniżkę 30 proc. na OC mieszkaniowe oraz 10 proc. na standardowe ubezpieczenie mieszkania czy domu.
Świadomość się opłaca
Ostatecznie opłacalność ubezpieczenia zależy od tego, czy zostało wybrane świadomie, czyli od tego, czy ubezpieczający rozumie własne potrzeby i treść oferty.
- Należy dowiedzieć się, jaki zakres ochrony zapewnia wybrane ubezpieczenie i jakie przedmioty zostaną nim objęte. Przede wszystkim trzeba przeanalizować warunki i zrozumieć, jakie zdarzenia podlegają ochronie – mówi Marek Baran z Link4.
Jego zdaniem konieczne jest także sprawdzenie, jakie są wyłączenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, oraz poznanie definicji zawartych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Zdarza się bowiem, że towarzystwa różnie klasyfikują zdarzenia losowe. Ubezpieczyciel może także wymagać stosowania konkretnych zabezpieczeń. Ich brak – na przykład pozostawienie otwartych okien – może doprowadzić do odmowy wypłaty odszkodowania.
Zniżki pozwalają ulżyć domowemu budżetowi, ale powinny być traktowane jako kwestia drugorzędna. Tania polisa będzie bezwartościowa, jeśli okaże się, że nie obejmuje poniesionych szkód. Dopiero wybrawszy właściwy zakres ochrony, można zacząć modyfikować kwotę składki – poprzez sumę ubezpieczenia, zabezpieczenia antywłamaniowe czy zniżki dla stałych klientów.
Artykuł powstał we współpracy z Link 4.