Ubezpieczenie wcale nie musi być drogie
Ceny ubezpieczeń komunikacyjnych wymknęły się już wszelkim regułom. Taka sama polisa w jednej firmie może zdrożeć, a u konkurencji w tym czasie znacząco stanieć - wynika z najnowszego badania dla "Dziennika Gazety Prawnej", przeprowadzonego przez firmę Ogma, monitorującą rynek ubezpieczeniowy.
Skąd takie różnice? Otóż właśnie sytuacja rynkowa poszczególnych ubezpieczycieli ma największe przełożenie na ceny polis - zaznacza gazeta. Nie ma wątpliwości, że wszyscy ci gracze nerwowo poszukują optymalnego poziomu stawek, bo konkurencja jest ogromna. W poprzednich latach w niektórych firmach w ogóle nie było widać ruchów w wysokości składek albo korekty były niewielkie. Ruch zaczął się pod koniec 2009 r. I - co charakterystyczne - nie widać w nim żadnego trendu.
Nie widać np. wyraźnej chęci do podwyższania stawek dla młodych kierowców. Zdaniem ekspertów, obserwowane zmiany opłat to ostatnia próba korekt przed masowymi podwyżkami cen polis, szczególnie OC komunikacyjnego. Większość ubezpieczycieli twierdzi, że powinny one wzrosnąć przeciętnie o przynajmniej 10% dla każdego kierowcy.
Gazeta Prawna w internecie www.gazetaprawna.pl