Udawał lekarza i brał pieniądze za badania. Grozi mu więzienie

47-letni mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego udawał lekarza, wykonując odpłatnie badania EEG. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim prowadzi śledztwo w tej sprawie, a do przesłuchania pozostało jeszcze 110 osób. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.

47-latek usłyszał zarzut fałszowania dokumentacji medycznej47-latek usłyszał zarzut fałszowania dokumentacji medycznej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

PAP podaje, że oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Podszywał się pod lekarza i brał pieniądze za badania

Prokurator Marcin Kubiak poinformował, że mężczyzna usłyszał zarzut fałszowania dokumentacji medycznej. Do tej pory przesłuchano 40 osób, a do przesłuchania pozostało jeszcze 110 pokrzywdzonych. Prokuratura rozważa rozszerzenie zarzutów.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna wynajął gabinet w jednej z przychodni w Ostrowie Wielkopolskim i "specjalizował się w badaniach EEG". Pobierał opłaty od pacjentów zarówno za wykonanie badania, jak i opis wyniku.

Sprawa dotyczy fałszowania podpisów i pieczątek lekarzy - jedną z pokrzywdzonych jest neurolog dziecięca Iwona Terczyńska z Warszawy. W marcu br. poinformowała na stronie Polskiego Towarzystwa Neurologów Dziecięcych, że jej dane były używane do autoryzacji badań, których nie wykonywała.

Lekarka zaapelowała, by nie brać pod uwagę wyników badań z ostrowskiej poradni, gdzie doszło do fałszerstwa. O sprawie zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Ostrowie Wielkopolskim, co doprowadziło do wszczęcia śledztwa.

Dostał 2 mln zł za rok pracy w szpitalu

Ostatnio głośno zrobiło się także o Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu. Sygnaliści zawiadomili bowiem Regionalną Izbę Obrachunkową o podejrzeniach w sprawie nieprawidłowości w tej placówce.

Kontrole dotyczą m.in. zawyżonych wynagrodzeń lekarzy. Ustalenia PAP wskazują, że sygnaliści zwrócili uwagę na kontrakt jednego z lekarzy, który rocznie otrzymuje wynagrodzenie przekraczające 2 mln zł.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
O 6 rano zaczęli strajk. Tak chcą wymusić podwyżki w zakładzie
O 6 rano zaczęli strajk. Tak chcą wymusić podwyżki w zakładzie
Zatrudniasz sprzątaczkę? Tak możesz narazić się skarbówce
Zatrudniasz sprzątaczkę? Tak możesz narazić się skarbówce
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
Kupił lokal za 50 proc. wartości. Prokurator domaga się więzienia
Kupił lokal za 50 proc. wartości. Prokurator domaga się więzienia
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny