UKE zawiesza do końca 2009 r. prace nad podziałem TP SA

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) Anna Streżyńska powiedziała we wtorek, że zawiesza do końca 2009 roku prace nad podziałem Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA) po wtorkowym spotkaniu TP z operatorami.

"Dziś mogę poinformować, że na obecnym etapie możemy zawiesić prace nad podziałem TP na pewno do końca roku" - powiedziała dziennikarzom Streżyńska.

Dodała, że umorzenie sprawy podziału możliwe będzie pod koniec 2010 roku.

Komentując wyniki wtorkowego spotkania operatorów z TP SA ws. omówienia "Karty Równoważności" będącej alternatywą dla podziału TP SA proponowanego przez UKE, prezes powiedziała, że "udało nam się osiągnąć stopień porozumienia, który nas satysfakcjonuje".

"Jestem bardzo zadowolona ze spotkania. Wszystko mamy uzgodnione, pozostały tylko szczegóły, które wymagają dogadania, spotkań roboczych" - dodała Streżyńska.

Powiedziała też, że do końca sierpnia będą opracowane projekty porozumień między stronami.

"Ustaliliśmy, że między operatorami zawierane będą porozumienia o charakterze cywilno-prawnym. Prace nad projektem tych porozumień mają powstać do końca sierpnia" - powiedziała Streżyńska.

W grudniu 2008 roku prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) wszczęła postępowania w sprawie podziału TP SA na część hurtową i detaliczną, zarzucając telekomowi m.in. dyskryminację operatorów alternatywnych i przepływ informacji pomiędzy spółkami Grupy TP.

Telekom przedstawił potem pakiet propozycji tzw. "Kartę Równoważności", która miała przynieść efekty podobne do podziału. Projekt "Karty Równoważności" był przedmiotem dyskusji TP i operatorów.

Zarysy porozumienia, które UKE i operatorzy ustalili we wtorek zakładają m.in równe traktowanie części detalicznej TP i pozostałych operatorów poprzez tworzenie chińskich murów w przepływie informacji pomiędzy detalem i hurtem TP.

Zdaniem prezes UKE porozumienie wśród graczy na rynku telekomunikacyjnym umożliwi przyspieszenie inwestycji w tym sektorze.

Wcześniej prezes TP Maciej Witucki zapowiadał, że jeśli spółka osiągnie porozumienie z operatorami, to chce w ciągu najbliższych 2-3 lat zwiększyć inwestycje.

Po wtorkowym spotkaniu nadal sceptycznie do porozumienia nastawiona jest Netia.

"Osobiste doświadczenie podpowiada mi, że pomiędzy ogólnymi deklaracjami TP, a wdrożeniem ich w życie jest olbrzymia przepaść, ale z drugiej strony pani Anna Streżyńska, prezes UKE, wielokrotnie udowodniła już, że ma silny charakter i jest niezwykłe skuteczna. Jeśli pani prezes uda się doprowadzić do podpisania przez TP porozumień z operatorami alternatywnymi będę pod jeszcze większym wrażeniem jej osoby. Netia z przyjemnością przystąpi do takich kompromisowych rozwiązań" - powiedział Mirosław Godlewski, prezes Netii, komentując wyniki wtorkowego spotkania. (PAP)

epo/ bas/ pam/