UKNF: o połowę spadła negatywna wycena opcji walutowych

Tzw. negatywna wycena z tytułu zaangażowania
przedsiębiorstw w opcje walutowe osiągnęła na dzień 17 kwietnia
br. około 4,5 mld zł, czyli była mniejsza o 50 proc. w porównaniu
ze stanem na 13 lutego br. - poinformował we wtorek Urząd Komisji
Nadzoru Finansowego (UKNF).

Według urzędu, ujemna wartość pozostałych walutowych instrumentów pochodnych wyniosła ok. 4,7 mld zł, co oznacza spadek o ponad 45 proc.

"Ujemnej wyceny transakcji nie należy utożsamiać ze stratami firm. W przypadku pozycji zabezpieczających (a 80-85 proc. przedsiębiorstw zawierało transakcje o charakterze zabezpieczającym), negatywna wycena instrumentów pochodnych jest równoważona przez wyższe, po przeliczeniu na złote, przychody z eksportu" - podkreśla urząd w komunikacie.

UKNF poinformował, że ujemna negatywna wycena z tytułu transakcji pochodnych może zmaterializować się w postaci straty w ogólnym wyniku danego przedsiębiorstwa, jeśli transakcje miały spekulacyjny charakter lub obniżyły się wpływy z eksportu przedsiębiorstwa.

"Zgodnie z danymi otrzymanymi z banków, udział klientów zawierających transakcje spekulacyjne nie przekracza 10 proc." - zapewnia urząd.

Według regulatora widoczne są skutki podjętych przez UKNF działań nadzorczych. Polegały one na wskazywaniu bankom potrzeby ograniczenia ryzyka finansowego klientów i swojego ryzyka kredytowego, rozwiązywania sporów z klientami na drodze negocjacji oraz restrukturyzacji zobowiązań.

W okresie, gdy złoty umacniał się, przedsiębiorstwa sprzedające swoje usługi bądź towary za waluty obce, w obawie przed zmianami kursowymi, zawierały z bankami umowy o tzw. opcje walutowe. Firmy miały się w ten sposób zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji.

Nie zawsze jednak umowy z bankami służyły jedynie do zabezpieczenia kursowego np. dla firm zajmujących się eksportem. Z opcji korzystały również firmy, które nie zajmowały się tego rodzaju sprzedażą, a umowy okazały się dla nich także niekorzystne.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord