WAŻNE
TERAZ

Barcelona rozbiła Olympiakos w Lidze Mistrzów

Ukradł złoty sedes za 40 mln złotych. Wiemy, co stało się z łupem

Drogocenny sedes był elementem wystawy sztuki - satyrą na nadmierne bogactwo. Padł łupem złodzieja recydywisty.

Złoty sedes, który został skradziony. Złoty sedes, który został skradziony.
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | WILLIAM EDWARDS
oprac.  KARN

Mężczyzna, który został oskarżony o kradzież złotego sedesu o wartości 4,8 miliona funtów (ok. 40 mln złotych) z wystawy w pałacu Blenheim w 2019 roku, przyznał się do winy - taką informację przekazała we wtorek brytyjska prokuratura. Pomimo intensywnych poszukiwań, złoty sedes nigdy nie został odnaleziony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W co inwestuje Sebastian Kulczyk? Szczera rozmowa z prezesem KI Dawidem Jakubowiczem w Biznes Klasie

Złodziej ukradł złoty sedes

Oskarżony przyznał się do winy za pośrednictwem połączenia internetowego z więzienia, gdzie odsiaduje karę 17 lat pozbawienia wolności za serię innych kradzieży. Jak podaje portal BBC, mężczyzna kradł różne przedmioty - od gotówki z bankomatów, przez traktory o wartości kilkuset tysięcy funtów, aż po eksponaty z Narodowego Muzeum Wyścigów Konnych.

Złoty sedes, wykonany z 18-karatowego złota, został skradziony we wrześniu 2019 roku z pałacu Blenheim, miejsca urodzenia słynnego premiera Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej, Winstona Churchilla. Kradzież miała miejsce podczas wystawy sztuki, na której prezentowany był sedes. Dzieło to, autorstwa włoskiego artysty konceptualnego Maurizio Cattelana, nosiło tytuł "Ameryka" i miało stanowić satyrę na temat nadmiernego bogactwa.

Toaleta nie została odnaleziona

Złota toaleta była w pełni funkcjonalna i podłączona do kanalizacji. Zwiedzający wystawę mieli możliwość umówienia się na trzyminutową wizytę, podczas której mogli z niej skorzystać. Niestety, w wyniku kradzieży doszło do zalania XVIII-wiecznego pałacu, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Przed kradzieżą, "Ameryka" była prezentowana w nowojorskim muzeum Guggenheima. Muzeum zachęcało zwiedzających do "indywidualnego i prywatnego korzystania" z sedesu, aby mogli doświadczyć "bezprecedensowej intymności z dziełem sztuki" - jak donosił portal "Los Angeles Times".

Proces sądowy dotyczący kradzieży złotego sedesu rozpocznie się w lutym przyszłego roku. Pozostałe trzy osoby oskarżone w tej sprawie nie przyznały się do winy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok