Unia wesprze finansowo Egipt i Tunezję kosztem Ukrainy?

W liście do szefowej unijnej dyplomacji sześć krajów UE zaproponowało zwiększenie pomocy dla krajów sąsiedzkich z basenu Morza Śródziemnego. Polska ma nadzieję, że pomoc dla Południa nie będzie konkurowała z finansowaniem wschodnich sąsiadów UE.

Catherine Ashton - Wysoki Przedstawiciel UE ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa
Źródło zdjęć: © AFP | Georges Gobet

W liście do szefowej unijnej dyplomacji sześć krajów UE zaproponowało zwiększenie pomocy dla krajów sąsiedzkich z basenu Morza Śródziemnego. Polska ma nadzieję, że pomoc dla Południa nie będzie konkurowała z finansowaniem wschodnich sąsiadów UE.

Francja, Słowenia, Grecja, Hiszpania, Cypr i Malta zaproponowały w liście do Catherine Ashton wzmocnienie wymiaru śródziemnomorskiego w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. O jej finansowaniu w przyszłości Komisja Europejska będzie dyskutować na najbliższym posiedzeniu w środę.

- Jako Unia Europejska mamy również ważne zadania na Wschodzie, może trochę inne zadania, ale równie poważne. W związku z tym nie traktowałbym tego w kategoriach konkurencji - powiedział minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz przed rozpoczęciem kolacji ministrów spraw zagranicznych i europejskich "27" w Brukseli, poświęconej wydarzeniom w Tunezji, Egipcie i całym regionie.

Dla Polski - dodał - istotne jest, żeby proces pomocy państwom północnej Afryki pokazał społeczeństwom, że demokratyczne reformy to coś pozytywnego.

Wcześniej także szef dyplomacji Szwecji Carl Bildt powiedział PAP, że UE "będzie w stanie zadbać zarówno o południowych, jak i wschodnich sąsiadów".

W liście do Ashton z 17 lutego sześć stolic proponuje między innymi większe "zróżnicowanie" partnerstw w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa, a co za tym idzie - przyznawania środków finansowych w ramach tej polityki. Miałyby one w większym stopniu uwzględnić nie tylko oczekiwania państw partnerskich, ale również postępy czynione przez te kraje w kierunku respektowania "wartości UE i zasad Europejskiej Polityki Sąsiedzkiej".

Propozycje zawarte w liście przewidują również wzmocnienie środków EPS, przede wszystkim pod względem partnerstwa południowego - czyli sąsiadów znad Morza Śródziemnego.

Propozycje szóstki polegają na ponownej analizie środków zaprogramowanych na lata 2011-2013 w ramach EPS, wzmocnieniu finansowania na rzecz wspierania społeczeństwa obywatelskiego, mobilizacji funduszy Europejskiego Banku Inwestycyjnego i wzmocnieniu projektów w ramach Unii dla Śródziemnomorza.

Sygnatariusze argumentują, że w przeliczeniu na głowę mieszkańca wschodni sąsiedzi dostają teraz z UE nieproporcjonalnie więcej pieniędzy.

- Europejska Polityka Sąsiedztwa nie jest adekwatna do obecnych wyzwań. Różnica w wielkości kopert (europejskich funduszy) jest dzisiaj trudna do uzasadnienia i utrzymania - głosi list. W tym miejscu podano w nim skraje przykłady: na jednego mieszkańca Egiptu UE daje rocznie 1,8 euro, na mieszkańca Tunezji - 7 euro, zaś na jednego mieszkańca Mołdawii - 25 euro.

Kiedy przywódcy państw UE uzgadniali unijny budżet 2007-13, zawarto "dżentelmeńskie porozumienie", że dwie trzecie puli na politykę sąsiedzką pójdzie dla krajów południowych, a jedna trzecia na wschód. A to dlatego, że południowi sąsiedzi mają znacznie liczniejsze populacje od wschodnich i per capita mają otrzymać mniej więcej tyle samo. W 2009 r. było to średnio 3,64 euro na mieszkańca Wschodu i 3,36 euro na mieszkańca Południa. W sumie w budżecie UE na lata 2007-13 przewidziano na kraje sąsiedzkie uczestniczące w całej EPS niespełna 12 mld euro.

Ze swojej strony szef dyplomacji Włoch Franco Frattini zaproponował w niedzielę "plan Marshalla" dla partnerów południowych. Za to szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle w osobnym liście wysłanym do Ashton nie solidaryzował się z apelem o zwiększenie środków dla Południa. Według niego, zwiększenie pomocy finansowej dla krajów Afryki Północnej nie jest priorytetowe. Berlin stoi na stanowisku, że większą pomocą w rozwoju tych państw byłoby ułatwienie ich produktom dostępu do rynków europejskich.

Catherine Ashton będzie w Kairze od poniedziałku wieczorem, gdzie ma się spotkać z przedstawicielami tymczasowych władz oraz opozycją. To pierwsza oficjalna wizyta zachodniego dyplomaty w Egipcie po dymisji, w piątek 11 lutego, prezydenta Hosniego Mubaraka i przejęciu władzy przez armię.

Jak powiedziała sama Ashton, jej wizyta w Kairze ma na celu przede wszystkim wysłuchanie oczekiwań strony egipskiej w sprawie ewentualnej pomocy, jaką mogłaby zaoferować UE. W środę w Brukseli odbędzie się konferencja, która ma skoordynować pomoc międzynarodową dla państw arabskich, wstrząsanych protestami przeciwko panującym władzom. Aktualna pomoc finansowa UE dla Egiptu wynosi 150 mln euro rocznie w latach 2011-2013.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇