UOKiK i rząd chcą walczyć z oszustwami na pokazach dla seniorów. Prezes Urzędu o nowych pomysłach
Koniec ze sprzedażą wyrobów medycznych i produktów leczniczych na pokazach. Między innymi taki pomysł zakładają propozycje zmian w przepisach, przygotowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Propozycje te trafiły już w połowie do Komitetu Społecznego Rady Ministrów, który teraz nad nimi dyskutuje i być może przekuje na nowe, obowiązujące prawo.
O pierwszych propozycjach UOKiK pisał "Dziennik Gazeta Prawna". Mogliśmy wtedy przeczytać, że Urząd chce przede wszystkim wprowadzić obowiązek rejestracji pokazów w Inspekcji Handlowej. Dodatkowo postuluje, by firmy jasno określały cel prezentacji. Jeśli tego nie zrobią, a podczas pokazu wcisną komuś jakiś produkt lub usługę, wszelkie takie umowy będą uznane za bezskuteczne.
Z kolei w poniedziałkowym "Fakcie" o kolejnych propozycjach mówił prezes Urzędu Marek Niechciał. Jak zdradził, Urząd chciałby całkowicie zakazać sprzedaży produktów leczniczych i wyrobów medycznych na pokazach.
Dodatkowo zakazana miałoby być podpisywanie umów na prąd i gaz poza siedzibą firmy. Dzisiaj można podpisać taką umowę odwiedzając kogoś w domu lub nawet przez telefon, na co nabiera się niestety wielu klientów, którzy myślą na przykład, że podpisują aneks do umowy z dotychczasowym dostawcą.
Zobacz też: Szef UOKiK: Prawo nie jest zaprojektowane na oszustów
Niechciał potwierdził również wcześniejsze informacje "DGP", że chce stworzyć jawny rejestr pokazów, do którego za każdym razem organizatorzy takich imprez musieliby się wpisać.
"Fakt" przypomina o najpopularniejszych metodach działania naciągaczy. To m.in. metoda na tańszy prąd i gaz, zdrowe gotowanie, materace lecznicze i pościel, na wygraną w losowaniu i bezpłatne badania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
