Upragniona praca w budżetówce

Co jest takiego kuszącego w sektorze publicznym?

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Z tegorocznego badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że przy założeniu takiego samego dochodu w różnych branżach, najchętniej podjęlibyśmy się pracy w swojej firmie (30 proc.) lub zajęlibyśmy stanowisko urzędnicze (24 proc.). Inne branże cieszyły się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem. Miejsce pracy w przedsiębiorstwach państwowych chciałby co dziesiąty ankietowany.

Okazuje się, że praca w administracji państwowej kojarzy się nam ze stabilnością, stałą wypłacaną na czas pensją, bezpieczeństwem pracy i rozbudowanym systemem przywilejów. Również umowa na czas nieokreślony, najczęstsza w urzędach, budzi pożądanie wielu. Praca urzędnika jak np. nauczyciela ma wielkie zalety szczególnie dla młodych matek, które nie muszą się obawiać o zwolnienie po "okresie ochronnym".

Czy faktycznie praca urzędnika usłana jest samymi różami? - Niektórzy z nas pracują bardzo ciężko i to za liche pieniądze. Są też tacy, których główną pracą są plotki, intrygi, manipulacje, a mimo to dostają jeszcze premie - opowiada nam anonimowo urzędniczka Ania z Krakowa. - Zdarzało mi się kiedyś, że musiałam pracować za dwóch. Siedziałam w domu nad papierami, żeby zdążyć. Jak się później okazało, wynagrodzenie za moją pracę odbierała koleżanka z działu. Myślę, że w instytucjach państwowych to dość częsty proceder.

Z raportu GUS wynika , że w sektorze publicznym są lepsze wynagrodzenia, niż w sektorze prywatnym. W przeliczeniu na stawkę godzinową pracy, pracownicy budżetówki otrzymują nawet 30 proc. więcej. Wzrost zarobku dla samorządowców, wynosi 11 - 18 proc.

Jednak z nieoficjalnych źródeł wiemy, że szereg przywilejów nie każdemu przysługuje i często jest znikomy. Głównymi zaletami są zatem przede wszystkim odpłacane składki i dużo mniejsze ryzyko zwolnienia, niż w sektorze prywatnym. Pozostałe zalety to już pojęcie względne.

Natalia Paradowska (Nap)

Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów