URE nie wyklucza kolejnej obniżki gazu, ale raczej nie w tym roku
8.5.Warszawa (PAP) - Urząd Regulacji Energetyki (URE) nie
wyklucza, że po zakończeniu obowiązywania nowej taryfy PGNiG może
dojść do kolejnej obniżki cen gazu - poinformował w...
8.5.Warszawa (PAP) - Urząd Regulacji Energetyki (URE) nie wyklucza, że po zakończeniu obowiązywania nowej taryfy PGNiG może dojść do kolejnej obniżki cen gazu - poinformował w piątek dziennikarzy wiceprezes URE, Marek Woszczyk.
"Nie mogę wykluczyć kolejnych obniżek cen gazu wraz z okresem zakończenia obowiązywania tej taryfy" - powiedział.
Nowa taryfa będzie obowiązywała do dnia 31 marca 2010 roku.
Wiceprezes przypomniał, że przepisy rozporządzenia taryfowego Ministra Gospodarki dopuszczają korektę taryfy co kwartał i to nie tylko w górę, ale i w dół.
"Regulator ma tutaj uprawnienia do żądania, do domagania się od przedsiębiorstwa, pod groźbą nałożenia kary finansowej w wypadku niespełnienia tego żądania, taryfy skorygowanej odpowiednio do sytuacji gospodarczej, a więc także w dół" - powiedział.
Zaznaczył jednoczenie, że URE nie spodziewa się, aby w tym roku doszło do kolejnej korekty taryfy gazowej.
Woszczyk powiedział też, że chciałby, aby nową taryfę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) wprowadziło w życie jak najszybciej.
Gazowa spółka ma na to czas od 14 do 45 dni od momentu ogłoszenia nowej taryfy.
PGNiG podało w piątek, że w nowej taryfie łączne opłaty za dostarczanie gazu ziemnego dla największych odbiorców przemysłowych jak spółki chemiczne, rafinerie, huty szkła, spadną o 6,9 proc., a średnia obniżka opłat gazowych w nowej taryfie gazowej PGNiG wyniesie 3,3 proc.
Najmniej na obniżce zyskają odbiorcy indywidualni, bo w ich przypadku obniżki opłat albo w ogóle nie będzie, albo wyniesie ona zaledwie do 0,5-0,9 proc.(PAP)
pif/ ana/