Uważaj, co publikujesz na Facebooku. Może cię to słono kosztować

Jeśli jesteś przedsiębiorcą i prowadzisz profil firmy w mediach społecznościowych, musisz bacznie się przyglądać temu, co jest na nim publikowane. Komisja Rady Etyki może nałożyć karę za treści, które jej zdaniem są nieodpowiednie. Przykładem jest spór między Komisją a producentem suplementów diety.

Obraz
Pixabay.com (CC0)

Komisja Etyki Reklamy uznała, że jeden z producentów suplementów diety naruszył jej kodeks, publikując na jednym z serwisów społecznościowych reklamę, która jest dyskryminująca ze względu na płeć - donosi "Gazeta Prawna".

Producent nie zgadza się z decyzją i broni się tym, że to nie on prowadzi profil, na którym pojawiła się reklama. Co więcej uważa, że nie ma wpływu na treści, które znajdują się na stronie internetowej, bowiem odpowiada za nie administrator profilu - zewnętrzna agencja reklamowa.

Co prawda Komisja nie uznała argumentów za przekonujące, ale producent suplementów diety odwołał się od jej decyzji.

Firma czy agencja - kto powinien ponosić konsekwencje?

W tej kwestii zdania przedsiębiorców są podzielone. Ale prawo jest jasne.

Jak podkreśla na łamach "Gazety Prawnej" radca prawny Joanna Krakowiak, zgodnie z art. 17 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.), za niezgodną z prawem lub dobrymi obyczajami reklamę stanowiącą czyn nieuczciwej konkurencji zawsze odpowiada zarówno producent, jak i agencja reklamowa lub inny podmiot, który tę reklamę opracował.

Podobna sytuacja dotyczyła reklamy wódki "Żytnia Extra". Pracownica agencji reklamowej została ukarana grzywną w wysokości 15 tys. zł za przedstawienie ofiar ataku ZOMO jako pijanych po zakrapianym wieczorze kawalerskim. Marka opublikowała na swoim oficjalnym profilu post o treści: "Gdy wieczór kawalerski wymknie się spod kontroli. Wina Żytniej?", natomiast na zdjęciu widniał napis "KacVegas? Scenariusz pisany przez Żytnią".

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord