Uwierzył w "akcję CBŚ". Mężczyzna oddał oszustom prawie sto tysięcy złotych

Część gotówki przelał na konto złodziei, część wypłacił z banku i umieścił w śmietniku - umówionym miejscu. 56-letni mieszkaniec Suwalszczyzny dał wiarę oszustom, podającym się za policjantów z "Centralnego Biura Śledczego", którzy nastraszyli go, że coś złego dzieje się z pieniędzmi, które trzyma na bankowym koncie. W efekcie stracił niemal sto tysięcy złotych.

56-latek z Suwalszczyzny stracił niemal 100 tysięcy złotych56-latek z Suwalszczyzny stracił niemal 100 tysięcy złotych
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
oprac.  TOS

Sprawę opisała we wtorek Komenda Miejska Policji w Suwałkach. Jak relacjonują funkcjonariusze, do pokrzywdzonego 56-latka zadzwonił mężczyzna, podający się za "policjanta Centralnego Biura Śledczego". Dla uwiarygodnienia podał swoje rzekome imię i nazwisko, stopień służbowy i numer identyfikacyjny. Poinformował swoją ofiarę, że zgromadzone na koncie bankowym oszczędności 56-latka są zagrożone, bo jeden z pracowników banku działa w grupie przestępczej.

Kazali przelać pieniądze

W toku rozmowy zdołał przekonać mężczyznę, że pieniądze powinien przenieść w inne miejsce - na bankowe konto policji. Ten ruch miał uchronić jego oszczędności, a dodatkowo miał rzekomo pozwolić na śledzenie ruchów przestępców przez policjantów rozpracowujących grupę przestępczą.

Mężczyzna zgodził się i przelał na wskazane konto 58 tys. zł. Dodatkowo przystał na kolejne kroki: wypłacił z banku 35 tys. zł i umieścił je we wskazanym przez "policjanta z CBŚ" śmietniku. Tym razem "policjant" twierdził, że z banknotów zostaną pobrane odciski palców "pracownika banku", rzekomo współpracującego z oszustami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie chcą waloryzacji 500 plus. "To przejaw rozsądku ze strony Polaków"

Dopiero po jakimś czasie 56-latek zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa. Stracił łącznie 93 tys. zł. "Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych czynnościach ani nie żądają pieniędzy. Nie pośredniczą również w przekazywaniu gotówki" - przypominają we wtorkowej informacji funkcjonariusze. Nigdy też nie udzielają telefonicznych informacji o prowadzonych działaniach! "Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust" - przestrzega policja.

Uwaga na oszustów

Nigdy w takich sytuacjach nie należy przekazywać pieniędzy, podpisywać dokumentów, zakładać kont w banku czy brać pożyczek i kredytów. Nie wolno też podawać nikomu swoich danych osobowych, pin-ów, loginów i haseł. "Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń na numer alarmowy 112 i poinformuj o zagrożeniach" - apeluje policja.

Niestety, mimo ostrzeżeń ze strony funkcjonariuszy, metoda "na policjanta" nadal przynosi żniwo. Warto też być czujnym przy innych sytuacjach i pamiętać, że złodzieje zachęcają też m.in. do fikcyjnych inwestycji, np. w akcje Orlenu czy w kryptowaluty. W dobie obecnego kryzysu energetycznego mamy też do czynienia z wyłudzeniami pieniędzy przy rzekomych okazyjnych ofertach kupna węgla w dobrej cenie. Trafiają się też podobne przekręty na cukrze. W ostatnich tygodniach często słyszy się też o metodzie "na amerykańskiego żołnierza".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł