W lasach pojawiło się "leśne złoto". Tyle płacą za kilogram
Firmy i kolekcjonerzy są w stanie zapłacić spore sumy za poroże jelenia. Ceny sięgają nawet 150 zł za kilogram, a okazały wieniec jelenia może ważyć aż 10 kg. Jednak nie ze wszystkich miejsc można zabierać tego typu znaleziska.
Luty i marzec to dobry czas dla poszukiwaczy leśnych skarbów. W tym okresie podczas spacerów w lesie można natknąć się na zrzucone poroże jeleni i danieli. Poroża są dla niektórych tak drogocenne, że powstały firmy, które zajmują się ich skupem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy
Ile kosztuje poroże jelenia?
Najcenniejsze są zrzuty o niestandardowej formie i tak zwane poroża koronne. Trzeba za nie płacić nawet 150 zł za kilogram.
Ogłoszenia wrzucają też prywatne osoby, które podczas leśnego spaceru natknęły się poroże. Jak czytamy na portalu OLX, w woj. śląskim poroże o wadze 3 kg sprzedawane jest za 500 zł. Natomiast w woj. podkarpackim wielkie poroże jelenia kosztuje 1,6 tys. zł. W ogłoszeniu z woj. lubelskiego zbieracz oczekuje za ponad 7-kilogramowy okaz aż 2,8 tys. zł.
Podczas poszukiwań należy jednak pamiętać o obowiązujących zasadach. Jak informują Lasy Państwowe, zbieranie poroża jest dozwolone wyłącznie w lasach gospodarczych – nie wolno zabierać go z terenów chronionych, takich jak parki narodowe czy rezerwaty. Za złamanie tej reguły grozi kara grzywny od 500 do 5 tys. zł.
Najbardziej wartościowym znaleziskiem dla poszukiwaczy jest poroże z czaszką należące do martwego zwierzęcia. Należy jednak pamiętać, że stanowi ono własność Skarbu Państwa. W przypadku jego znalezienia należy powiadomić nadleśnictwo lub Państwową Straż Łowiecką.
Kara za zbieranie grzybów
Zbieracze, którzy rozglądają się za leśnymi okazami, muszą uważać nie tylko na poroże. W parkach narodowych i rezerwatach nie można także zbierać grzybów. To tylko jedna z zasad, których muszą przestrzegać grzybiarze.
Na mandat w wysokości 500 zł narażają si ę osoby, które zbierają grzyby w miejscu, w którym obowiązuje zakaz wstępu. Są to: uprawy leśne do wysokości czterech metrów, powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne, ostoje zwierząt, źródliska rzek i potoków czy obszary zagrożone erozją.
Jednak najwyższą karą zagrożone jest zbieranie grzybów pod ochroną. W takiej sytuacji można dostać 5 tys. zł grzywny. Zgodnie z rozporządzeniem z 2014 r. na liście są 232 gatunki. Strażnik leśny, który skontroluje koszyk grzybiarza, może nałożyć mandat jedynie w wysokości 500 zł. Karę wyższą zasądzić może sąd.