W marcu żywność podrożała o 0,3‑0,4 proc. mdm - Świetlik, IERiGŻ

14.04. Warszawa (PAP) - W marcu ceny żywności wzrosły o 0,3-0,4 proc. w porównaniu z lutym - poinformowała PAP Krystyna Świetlik z IERiGŻ. Jej zdaniem, od kwietnia dynamika wzrostu...

14.04.2010 | aktual.: 14.04.2010 11:38

14.04. Warszawa (PAP) - W marcu ceny żywności wzrosły o 0,3-0,4 proc. w porównaniu z lutym - poinformowała PAP Krystyna Świetlik z IERiGŻ. Jej zdaniem, od kwietnia dynamika wzrostu cen żywności będzie słabnąć, a w miesiącach letnich żywność będzie tanieć. Świetlik szacuje, że od grudnia'09 ceny żywności wzrosną do czerwca'10 o 1,5 proc., zaś do końca roku o 2-2,3 proc.

"Szacuję, że w marcu ceny żywności wzrosły o 0,3-0,4 proc. mdm. Marzec to okres przedświąteczny, więc oddziaływał sezonowy czynnik wzrostu popytu na żywność" - powiedziała w środę PAP Świetlik.

Zdaniem Świetlik w marcu spadły ceny mięs, artykułów zbożowych oraz cukru.

"W marcu na pewno spadły ceny mięs. Rośnie podaż mięsa, co przy stabilnym popycie sprawia, że ceny spadają. Największy spadek dotyczy mięsa wieprzowego i był on decydujący dla ogólnego spadku cen mięs. Na stabilnych poziomach utrzymywały się ceny mięsa wieprzowego. Drób przed świętami podrożał o 0,2 proc. mdm" - powiedziała.

"Pieczywo i produkty zbożowe potaniały w marcu o 0,1 proc. Potaniał także cukier, ze względu na dużą podaż z produkcji krajowej oraz zapasy z importu. Spadek cen cukru jest kontynuacją tendencji ze stycznia i lutego" - dodała.

Świetlik dodała, że na stabilnych poziomach utrzymały się ceny artykułów mlecznych i mleka, a ze względu na święta Wielkiej Nocy nieznacznie podrożały jajka.

W NAJBLIŻSZYCH MIESIĄCACH ZAHAMOWANIE WZROSTU CEN ŻYWNOŚCI ZE WZGLĘDU NA SŁABNĄCY POPYT

Zdaniem Świetlik, trudna sytuacja na rynku pracy, niskie tempo wzrostu wynagrodzeń oraz wysokie ceny produktów żywnościowych przyczynią się do osłabienia krajowego popytu na żywność, a w konsekwencji do spadku cen żywności w dalszej części roku.

"Trzeba zaznaczyć, że w następnych miesiącach będzie najpierw spowolnienie dynamiki wzrostu cen żywności, a potem ich spadek. O zahamowaniu wzrostu cen żywności decydować będzie spadek popytu krajowego. On jest już widoczny w sprzedaży detalicznej. Jest to wynik nasilającego się bezrobocia, utrzymujących się w miarę wysokich cen żywności, negatywnych tendencji na rynku pracy oraz bardzo niskiego tempa wzrostu wynagrodzeń" - powiedziała.

"Jedynym stymulatorem popytu na żywność są po ostatniej rewaloryzacji świadczeń socjalnych dochody emerytów i rencistów" - dodała.

PRZEZ PÓŁ ROKU CENY WZROSNĄ O 1,5 PROC., DO KOŃCA ROKU O 2-2,3 PROC.

Świetlik prognozuje, że w maju i czerwcu wzrost cen będzie spowolniony i w połowie roku wzrost cen żywności liczony od grudnia 2009 wyniesie 1,5 proc.

"W maju ceny jeszcze wzrosną ze względu na ożywienie popytu związanego z popularnymi imieninami oraz komuniami. W czerwcu ceny przestaną już rosnąć, zacznie się okres stabilizacji cen. Szacuję, że na koniec czerwca ceny mogą być wyższe niż w grudniu 2009 roku o 1,5 proc." - powiedziała.

Świetlik uważa, że w miesiącach letnich żywność będzie tanieć, a w całym roku ceny żywności wzrosną o 2-2,3 proc.

"Miesiące letnie przyniosą spadek cen żywności. W lipcu i sierpniu będzie sezonowa obniżka. Wiele zależy jednak od warunków atmosferycznych - jeśli w majowe przymrozki nie spowodują spadku podaży owoców jagodowych i nie będzie katastrofy, to w okresie letnim żywność będzie tanieć"

"Na koniec 2010 roku wzrost cen żywności może wynieść 2-2,3 proc. w porównaniu z grudniem 2009 r."

Nikodem Chinowski (PAP)

nik/ gor/

Źródło artykułu:PAP
inflacjafinansecpi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)