W nowym roku czekają nas masowe zwolnienia?

Ostatnie trzy miesiące były bardzo ciężkie dla przedsiębiorców. Firmy szykują się do zwolnień i zapowiadają, że nie poradzą sobie z wykorzystaniem unijnych funduszy - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

22.12.2008 | aktual.: 27.02.2009 20:49

Na prośbę "Gazety" Krajowa Izba Gospodarcza zbadała, jak bardzo kryzys dał się we znaki polskim firmom. Izba przepytała 200 dużych i małych przedsiębiorstw. Firmy wyraźnie już widzą spadek zainteresowania ich produktami i usługami. Zamówienia spadły średnio o jedną trzecią, jednak niektóre firmy straciły nawet 90% odbiorców! Problem dotyka większości branż. - Kiedy firmy mają mało pieniędzy albo obawiają się, że będą ich mieć mniej, przestają inwestować w ludzi - tłumaczy właścicielka firmy Praxis Dorota Bienicewicz-Krasek.

Wiele firm ucierpiało także z powodu dużych wahań kursu złotego. W najbliższym czasie zwolnienia planuje co piąta firma. Firmy sygnalizują też Izbie, że nie zdołają wykorzystać wszystkich dostępnych środków unijnych. Żeby po nie sięgnąć, trzeba mieć bowiem wkład własny. Tymczasem aż jednej piątej badanych firm w ostatnich miesiącach banki odmówiły kredytu.

Krzysztof Rybiński, partner Ernst & Young mówi gazecie, że dane KIG pokazują, że idzie poważne spowolnienie wzrostu gospodarczego. Jego zdaniem konieczne jest szybkie wdrożenie ogłoszonego przez rząd planu stabilizacji i rozwoju, a także obniżenie stóp procentowych.

Sylwia Śmigiel

firmabadaniepolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)