W oczekiwaniu na dane z USA
Wczorajsze istotne osłabienie się złotego i dolara w szczególności w stosunku do euro zostało szybko skorygowane.
30.12.2008 10:48
Wczorajsze istotne osłabienie się złotego i dolara w szczególności w stosunku do euro zostało szybko skorygowane.
Euro pozostawało stosunkowo mocne w trakcie sesji europejskiej, natomiast waluta brytyjska traciła zarówno względem euro, jak i dolara kontynuując spadki z ubiegłego tygodnia. Główne indeksy amerykańskie zakończyły dzień na minusie. Końcówka roku ma to do siebie, że utrzymuje się zazwyczaj dość niska płynność w okresie poświątecznym, co może wpływać na dość nietypowe zachowanie rynku w tym czasie i duże ruchy. W związku z tym kursy mogą utrzymywać się w nieco szerszych zakresach.
Na rynku krajowym złoty podlega sporym wahaniom. W dnu wczorajszym testowany był poziom 4,20. Polskiej walucie na pewno nie pomaga nie najlepszy sentyment, a także problemy opcyjnie polskich przedsiębiorstw. Ponadto sytuacja techniczna wskazuje na możliwość dalszego osłabienie PLN.
W dniu dzisiejszym ważniejsze dane napłyną z USA, jednak nie należy oczekiwać jakiejś silniejszej reakcji na te raporty makroekonomiczne. Zapoznamy się z indeksem Chicago PMI w grudniu oraz z odczytem indeksu S&P/Case-Shiller za październik. Indeks dolarowy w wciąż broni oporu w okolicach 83,00 w związku z czym w dalszym ciągu istnieje możliwość nowego minimum. Dodatkowo obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki, a także utrzymujące się niepokoje w związku z operacjami militarnymi w Strefie Gazy mogą utrzymywać presje na USD.
EURPLN
Eurozłoty ustanowił w dniu wczorajszym nowe maksimum lokalne powyżej poziomu 4,20, jednak później złoty zdołał odrobić część strat. Utrzymujący się nie najlepszy sentyment do polskiej waluty, a także niekorzystna sytuacja techniczna sprawia, że presja na złotego utrzymuje się. Projekcja 141,4% ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 4,0042 w okolice 3,4490 wyznacza silny opór na poziomie 4,2340. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy w okolicy 4,10 w postaci zbiegających się tam średnich. Dopiero powrót poniżej okolic 4,08 może przyczynić się do jakiegoś większego ruchu korekcyjnego.
EURUSD
Podobnie jak to miało miejsce w dniu wczorajszym, dolar pozostaje słabszy w trakcie sesji europejskiej. Eurodolar wybił się z zakresu 1,3985-1,4135 i kontynuuje wzrosty. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,42, jednak w przypadku przełamanie tego poziomu należy spodziewać się umocnienia euro w rejon 1,4360. Wsparcie widzielibyśmy w rejonie 1,3980-1,40. Z technicznego punktu widzenia dopiero przełamanie tych poziomów przyczyni się do kontynuacji spadków na EURUSD.
GBPUSD
Waluta brytyjska pozostawała w dniu wczorajszym pod presją, a przełamanie wsparcia w okolicy 1,46 przyczyniło się do kontynuacji spadków na GBPUSD. Funt pozostawał słaby zarówno w stosunku do euro jak i dolara. Członkowie BoE Gieve i Bean przyznali, że stopy w Wielkiej Brytanii mogą spaść do zera. Być może takie spekulacje przyczyniają się również do obecnej słabości GBP. Wszelkie ruchu korekcyjne jak na razie wykorzystywane są do zajmowania krótkich pozycji na tej parze. Strefę oporu stanowi poziom 1,4530-60, natomiast najbliższe wsparcie wyznaczają okolice wczorajszego minimum.
USDJPY
Dolarjen zachowuje się bardzo stabilnie w ostatnim czasie, pozostając w wąskim zakresie wahań 90,00-91,00. Być może wybicie z tego zakresu będzie symptomem do jakiegoś większego ruchu, gdyż jak na razie obecna konsolidacja nie sprzyja zajmowaniu pozycji na tej parze. Zakres konsolidacji wskazuje również najbliższe wsparcie i opór na USDJPY.
IDMSA.PL