W piątek złoty nadal się umacniał
Podczas piątkowej sesji złoty ponownie zyskiwał wobec wszystkich głównych walut. Ok. 16.55 dolar kosztował 3,98 zł, euro - 4,3 zł, frank szwajcarski - 4,02 zł, a funt - 4,98 zł.
03.02.2017 17:05
Analityk DM BOŚ Banku Konrad Ryczko zwrócił uwagę, że piątkowa sesja przyniosła "kontynuacje trendów umocnienia złotego, pomimo porannych układów wskazujących na wygaszenie dynamiki". Podkreślił w komentarzu, że lokalnie kurs euro do złotego spadł poniżej 4,30 zł osiągając najniższe poziomy od października 2010 r.
"Z jednej strony obserwujemy utrzymanie pozytywnych nastrojów wokół złotego (m.in. po niedawnych dobrych danych makro), z drugiej strony kluczowe dane dzisiejszej sesji przyniosły podbicie presji podażowej na dolara. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w USA w styczniu wyniosło 227 tysięcy (oczekiwano 175 tysięcy), jednak już stopa bezrobocia czy płaca godzinowa były niższe od prognoz, co odczytane zostało jak brak sygnału dla wzrostu inflacji w USA" - skomentował Ryczko.
Zdaniem analityka DM mBanku Rafała Sadocha, dzisiejszą aprecjację złotego należy wiązać z utrzymywaniem się pozytywnego sentymentu wobec walut krajów naszego regionu. Według niego, "na tym tle polska waluta wyróżnia się dość dobrze, gdyż złoty umacnia się chociażby w porównaniu do węgierskiego forinta. Przyczyną tego są pozytywne dane z gospodarki, jakie były publikowane w ostatnim czasie, które zmniejszały ryzyko dalszego spowolnienia polskiej gospodarki".
"Cały miniony tydzień był bardzo dobry dla polskiej waluty, gdyż zarówno wobec euro jak i dolara zyskała ona prawie 4 grosze. Złoty systematycznie rośnie od początku grudnia i stopniowo zbliżamy się do momentu, w którym zwiększa się ryzyko korekty, niemniej jednak w średnim i dłuższym okresie polska waluta powinna się umacniać, a notowania euro do złotego zmierzać w kierunku 4,20 zł" - napisał w komentarzu Sadoch.
Według Sadocha, złoty posiada słabsze perspektywy wobec dolara amerykańskiego, "który może mocniej zyskać na wartości, jeśli amerykańska Rezerwa Federalna zgodnie z deklaracjami podwyższy w 2017 roku stopy procentowe trzykrotnie". Dodał, że "w tym scenariuszu należałoby oczekiwać ustabilizowania się notowań dolara powyżej poziomu 4 zł".