W przyszłym roku wzrost PKB może osiągnąć poziom 4 proc. - Pawlak

18.12. Kraków (PAP) - Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak ocenił, ze w przyszłym roku wzrost polskiego PKB może osiągnąć poziom około 4 proc. Jego zdaniem oficjalne...

18.12. Kraków (PAP) - Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak ocenił, ze w przyszłym roku wzrost polskiego PKB może osiągnąć poziom około 4 proc. Jego zdaniem oficjalne założenia budżetowe wzrostu gospodarczego na poziomie 2,5 proc. są "dość asekuracyjne".

Pawlak pytany w sobotę przez dziennikarzy o wzrost gospodarki w całym 2011 roku ocenił, że liczy na ponad 4 proc. w czwartym kwartale, co da ponad 4 proc. wzrost PKB w całym bieżącym roku.

"Jeżeli nie będzie jakiegoś dramatycznego załamania na zewnątrz, np. w gospodarce niemieckiej, to w moim przekonaniu jest do utrzymania poziom 4 proc. PKB, przy poziomie inflacji ok. 3 - 3,5 proc. (w 2012 roku -0 przyp. PAP)" - poinformował minister gospodarki w Krakowie.

"Minister finansów dość asekuracyjnie przyjął 2,5 proc. PKB i niższą inflację, niż ona jest w rzeczywistości i jakiej można się spodziewać. To jest takie trochę asekurowanie się przed ryzykiem niepewności przyszłego roku" - dodał.

Według Pawlaka pozytywny efekt dla polskiej gospodarki przynosi osłabienie złotego, które "nakręca i generuje koniunkturę".

"Jeżeli jesteśmy na poziomie 4,5 zł za euro to generuje to bardzo dużą konkurencyjność w sprzedaży naszych towarów i daje duży impuls pozytywnego wzrostu (.). W sumie dla całej gospodarki i całego społeczeństwa to jest bardzo mocny czynnik generujący rozwój. To nasze towary wyjeżdżają , a ludzie mają miejsca pracy w kraju, a nie tak jak był mocny złoty, wtedy ludzie musieli wyjeżdżać, a towary z importu zalewały nasz rynek i wypychały miejsca pracy" - ocenił szef resortu gospodarki.

Dodał, że rozumie ministra finansów, że w założeniach budżetowych asekuruje się od niepewności, "ale jednak trzeba tworzyć klimat takiego optymizmu i rozmachu, bo wtedy będzie szansa na utrzymanie pozytywnego wzrostu". (PAP)

rgr/ dym/ bg/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord