W sieci rozpętała się burza po słowach Andrzeja Dudy. Polacy są podzieleni wobec idei zamiany złotych na euro

Prezydent Duda przyznał, że pytanie o przyjęcie euro w Polsce mogłoby się pojawić w referendum dotyczącym zmiany Konstytucji. W internecie starli się przeciwnicy i zwolennicy przyjęcia nowej waluty. Jakie padały argumenty?

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | eastnews

Andrzej Duda o kwestię wprowadzenia euro w Polsce był pytany przy okazji spotkania z prezydentem Łotwy. – Myślę, że ta sprawa jest bardzo ważna dla Polaków - powiedział Duda. Dodał, że byłoby to pytanie o to, czy "polski złoty" powinien być wpisany jako waluta do Konstytucji.

Pomysł polskiej głowy państwa spotkał się z bardzo dużym odzewem internautów. Większość z nich była przeciwnych wprowadzeniu euro w Polsce, ale pojawiały się też głosy za. Z przeprowadzonej przez WP.pl w poniedziałek sondy wynika, że 54,4 proc. głosujących jest przeciwko przyjęciu euro w Polsce, 41,7 proc. jest za, a 3,9 proc. nie ma wyrobionego zdania. W głosowaniu wzięło udział ponad 18,6 tys. osób.

- To chyba oczywiste, że będąc w Unii Europejskiej, prędzej czy później, musimy przyjąć euro. Takie są zasady – pisze jeden z internautów. - Mam nadzieję, że po wprowadzeniu euro, będziemy również zarabiać w tej walucie - zauważa inny.

Jeden ze zwolenników wprowadzenia euro podkreślił, że najważniejszy w całym przedsięwzięciu będzie początkowy kurs waluty.
- Przecież to nie ma znaczenia, jak się będzie pieniądz nazywał. Zawsze jest lepiej być z silniejszymi, a najważniejsze jest, jaki będzie przelicznik na starcie - pisze.

Z kolei przeciwnicy przyjęcia euro w Polsce wyrażali obawy, że Polska może jedynie stracić na takiej decyzji.
- Nie wiem skąd tak dużo głosów na "tak" - chyba samych bogatych ludzi. Bo nasza cała reszta podzieli los Grecji, Włoch, Hiszpanii - czyli będzie bieda - zauważa jeden z komentujących.

Inny podkreśla, że pomysł Andrzeja Dudy jest populistyczny.
- Przyjęcie waluty euro to tylko reklama i propaganda. Tak naprawdę nie ma z tego długoterminowych korzyści. Dla Polski najważniejszy jest rozwój gospodarczy. Dla porównania, Wielka Brytania nie ma euro i jest bogata, a Grecja ma euro i jest biedna - pisze internauta.

Cześć internautów podaje przykłady państw, gdzie wprowadzenie euro nie odbiło się dobrze na nastrojach społecznych.
- W zeszłym roku byłem na Litwie. Wprowadzili tam euro i do dziś tego żałują. Przestrzegali, żeby nie robić tego u nas. Opamiętajcie się! - czytamy w komentarzu. - Mieszkam w Słowenii od 8 lat. Mają tu euro i nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby, która by się cieszyła z tego faktu. Ceny poszły ostro w górę, zarobki nie. Chleb kosztuje minimum 6 zł za kilogram, a średnia pensja wynosi 2000 zł – pisze ktoś inny.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup