W Tesco zawrzało. "Praca do 14:00 to hipokryzja"

Na plakatach w Tesco przy ul. Ozimskiej 72 w Opolu widnieje informacja o tym, że w Wigilię sklep otwarty jest do 14:00, w rzeczywistości, jak twierdzą pracownicy, niektórzy wyjdą z pracy dopiero około 22:00

W Tesco zawrzało. "Praca do 14:00 to hipokryzja"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

*Na plakatach w Tesco przy ul. Ozimskiej 72 w Opolu widnieje informacja o tym, że w Wigilię sklep otwarty jest do godziny 14:00, w rzeczywistości, jak twierdzą pracownicy, niektórzy wyjdą z pracy dopiero około 22:00. *

- Te plakaty to zwykła hipokryzja - skarżą się pracownicy. - Wiemy, kto i ile czasu będzie pracował. Przecież po wyjściu klientów trzeba rozliczyć utarg, posprzątać halę, zrobić zwroty, bo sklep nie będzie czynny przez kolejne dwa dni – skomentował na łamach „Gazety Wyborczej” jeden z pracowników Tesco.

Pracownicy twierdzą ponadto, że dostali informację od swoich szefów, że najwcześniej wyjdą do domu przed godz. 18:00, niektórzy będą musieli pracować do godz. 20:00, a kierownicy zmiany nawet do 22:00.

Jednak Michał Sikora, kierownik ds. komunikacji zewnętrznej działu korporacyjnego Tesco, powiedział w komentarzu udzielonym „Gazecie Wyborczej”, że wyjście z pracy nie powinno pracownikom Tesco zająć dłużej niż godzinę. Stwierdził również, że w Wigilię pracuje nie więcej niż ok. 15 proc. zatrudnionych.

Przypomnijmy tylko, że o skrócenie godzin pracy przez pracodawców w Wigilię od lat apelują największe polskie związki zawodowe. Postulaty związków docierają do przedstawicieli branży handlowej, które 24 grudnia skracają godziny pracy. Oprócz Tesco, pracę skraca na przykład Biedronka, w której będzie można zrobić zakupy od godz. 7:00 do 14:00. Do godziny 15:00 będą w Wigilię czynne sklepy sieci Carrefour. Ponadto, jak informuje biuro prasowe firmy, w przypadku sklepów franczyzowych Carrefour Express, decyzje odnośnie godzin otwarcia w okresie świąteczno-noworocznych podejmą bezpośrednio ich właściciele.
JK,KK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (530)