W tych zawodach dobrze płacą, ale pracowników brakuje

Mimo wysokiej pensji, niewiele osób decyduje się na wykonywanie danego zajęcia. Jakie to zawody i dlaczego brakuje w nich rąk do pracy?

W tych zawodach dobrze płacą, ale pracowników brakuje

04.05.2013 | aktual.: 08.06.2018 14:36

Na stanowiskach typowo fizycznych (np. osoba sprzątająca, ochroniarz, kasjer lub osoby do wywozu i segregacji odpadów), panuje wyższa rotacja niż wśród specjalistów czy menedżerów. Głównym powodem jest wynagrodzenie, które w odczuciu pracowników, jest zbyt niskie. Bywa jednak zupełnie odwrotnie - mimo wysokiej pensji, niewiele osób decyduje się na wykonywanie danego zajęcia. Jakie to zawody i dlaczego brakuje w nich rąk do pracy?

Tanatokosmetyk

Wykonuje zabiegi związane z makijażem oraz wizażem pośmiertnym, przy użyciu specjalnych preparatów, które zakrywają większość oznak śmierci. Z pewnością jest zawodem wymagającym dużej odporności psychicznej. Poza tym tylko osoby posiadające odpowiednie uprawnienia są w stanie przeprowadzić wiele czynności związanych z wizażem zwłok. Niezbędne są specjalne kursy. Doświadczony tanatokosmetyk miesięcznie zajmuje się ok. setką ciał. Za jednorazowy zabieg upiększania można zarobić od 200 do nawet 500 złotych.

Śmierdzący interes?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy właściciel lub użytkownik zbiornika bezodpływowego zobowiązany jest posiadać umowę z firmą świadczącą usługę wywozu nieczystości. Wywozem szamba zajmują się specjalne firmy ascenizacyjne. Opróżniając szamba i wywożąc nieczystości można zarobić nawet 20 tys. zł miesięcznie. Początkowa inwestycja w specjalistyczny sprzęt (który kosztuje ok. 40-100 tys. zł), szybko się zwraca.

Sprzątanie po zwłokach

W ogłoszeniach o pracę w tym zawodzie przeczytamy, że wśród predyspozycji do jego wykonywania, niezbędna jest duża odporność psychiczna. Osoby zajmujące się sprzątaniem po zwłokach w mieszkaniach zmarłych są zdania, że nie ma się co wzdrygać i przekonują, że ktoś to musi robić. Praca może być szczególnie nieprzyjemna, gdy ciało zmarłego leżało w domu zbyt długo. Firm sprzątających po zwłokach nie ma w Polsce zbyt wiele. Ten biznes u nas dopiero raczkuje. Miesięczny zarobek szacuje się na ok. 5 tys.

Akwizytor

Szefowie wielu firm kierują ręce do nieba w błaganiu o dobrych akwizytorów, a tych w Polsce wciąż jest jak na lekarstwo. Można tylko domyślać się, dlaczego ludzie nie garną się do tego zawodu, choć zarobki są tu bardzo dobre. Winna jest zła opinia o zajęciu. Akwizytor zwykle utożsamiany jest z domokrążcą, komiwojażerem lub zwykłym ulicznym sprzedawcą. Choć akwizycja to sprzedaż produktów połączona z jego bezpośrednią prezentacją i kontaktem z klientem, wiele osób w tym zawodzie do zaoferowania ma naprawdę wartościowe wyroby. Dobry akwizytor zarobić może nawet 5 tys. zł.

Babcia klozetowa

Kolejnym zajęciem, które niewielu chce wykonywać, mimo że można tu zarabiać znacznie powyżej średniej, jest zajmowanie się czystością toalet. Zajęcie kojarzone jest najczęściej z babcią klozetową, która za komuny pracowała w dostępnej publicznie toalecie i wydzierała każdemu kawałek papieru toaletowego. Wiele się jednak zmieniło. Miejskie czy prywatne szalety są nowoczesne, czyste i pachnące, a zatrudnieni w nich pracownicy schludnie ubrani. Właścicielami tych miejsc bywają drobni biznesmeni. Prowadząc własną działalność gospodarczą zarabiają nawet 5000 zł.

Fryzjer psów

Zaliczanym do trudnych, ale jednocześnie dobrze płatnych zawodów, jest fryzjer psów. Zapotrzebowanie na groomerów rośnie na polskim rynku systematycznie. Właściciele czworonogów coraz chętniej płacą za ich profesjonalną pielęgnację. Zarobki zależą od tego, czy jest się zatrudnionym w zakładzie pielęgnacji psów, czy też jest się jego właścicielem. Pensje doświadczonych groomerów zwykle są bardzo zadowalające - mogą wynosić nawet 10 tys. zł miesięcznie.

Lekarz geriatra

W naszym kraju jest zaledwie 300 geriatrów. Studenci medycyny, którzy na początku swej drogi zawodowej wybierają specjalizację, rzadko decydują się na geriatrię, która zajmuje się profilaktyką, diagnozowaniem i leczeniem chorób wieku podeszłego. Powód? Młodzi ludzie niechętnie idą na specjalizacje, w których trudno się usamodzielnić lub nie ma szans na założenie prywatnego gabinetu. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż społeczeństwo się starzeje, sytuacja jest wręcz dramatyczna.

  • podajemy kwoty netto

ml /ak. WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (477)