Korespondencja z pionierami
Nauczyciel języka rosyjskiego. Z prestiżem tego zawodu nie było może najlepiej, ale z powszechnością tak. I to z konieczności. Nauka języka naszych wschodnich sąsiadów rozpoczynała się w V klasie szkoły podstawowej. Nie można było przed nią uciec również w liceum.
Dopiero na studiach możliwe było uniknięcie rosyjskiego pod warunkiem, że znało się dobrze jakiś inny język. Niejeden wychowany w tamtych latach wspomina korespondencję z małymi radzieckimi pionierami. Dziś zainteresowanie językiem rosyjskim ma już wyłącznie podłoże ekonomiczne i turystyczne, czyli – normalne.
O pracę dla rusycysty ciężko, ale… ale w firmie handlowej osoba ze znajomością tego języka może liczyć na pensję nawet 5 tys. zł.