Wałęsa dementuje. "Nie było żadnych problemów finansowych"

Tomasz Turkowski nie naraził mnie ma szkodę. Nie było żadnych problemów finansowych,które mogły by utrudnić mój pobyt i powrót - napisał na twitterze Lech Wałęsa dementując doniesienia "Faktu", że były prezydent mógł zostać oszukany przez organizatorów wizyty na Filipinach, która odbyła się przed kilkoma dniami.

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Arkadiusz Stankiewicz
Agata Kalińska

"W związku z informacjami jakie ukazały się w gazecie Fakt, stwierdzam że podane tam informacje na temat Tomasza Turkowskiego są całkowicie nieprawdziwe. Tomasz Turkowski nie naraził mnie ma szkodę. Nie było żadnych problemów finansowych,które mogły by utrudnić mój pobyt i powrót" - napisał były prezydent (pisownia oryginalna).

O sprawie informowaliśmy także w Wirtualnej Polsce.Dziennik "Fakt" ustalił, że Lech Wałęsa mógł zostać oszukany przez organizatorów wizyty na Filipinach, która odbyła się przed kilkoma dniami. Wałęsa przybył do Manili na prywatne zaproszenie, w związku z wykładem, jaki miał wygłosić na Uniwersytecie Azji i Pacyfiku. Wizyta przypadła w 45-lecie stosunków dyplomatycznych między Polską i Filipinami.

Zobaca też: Expose: Morawiecki nie zareagował na pytanie o Wałęsę

Według rewelacji gazety, Maciej P., miał obiecać, że zdobędzie od sponsorów 100 tys. dolarów (to około 330 tys. zł) na wizytę Wałęsy. Były prezydent miał otrzymać ok. 40 proc. tej sumy, a reszta miała być przeznaczona na pokrycie kosztów wizyty i trafić między trzech wspólników (obok Macieja P. zaangażowani mieli być dwaj "promotorzy boksu", Tomasz T. i Tomasz B., przy czym ten ostatni się wycofał). Wałęsa opublikował w sobotę zdjęcie z panem Tomaszem, na którym nie sprawia wrażenia, jakby żywił wobec niego urazę.

Wybrane dla Ciebie

Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem