Walka o polskiego pracownika

Irlandczycy postanowili wykorzystać potencjał drzemiący w naszych rodakach, a szczególnie motywację finansową, która jest ciągle głównym powodem masowych wyjazdów za granicę.

Irlandczycy postanowili wykorzystać potencjał drzemiący w naszych rodakach, a szczególnie motywację finansową, która jest ciągle głównym powodem masowych wyjazdów za granicę.

Pracodawcy z krajów Unii Europejskiej rozpoczęli wielką bitwę o polskich pracowników. Do pracy w swoim kraju zachęcał naszych rodaków szkocki minister finansów. Teraz do szturmu przystąpiła Irlandia, której przedstawiciele rekrutują w Warszawie Polaków do pracy w swoim kraju.

Sumienni i zaangażowani

Nic w tym dziwnego, bowiem nasi pracownicy cieszą się coraz lepszą opinią na rynkach zachodnich. Polacy są dobrze wykwalifikowani, sumienni i zaangażowani w swoją pracę. Za granicę najczęściej wyjeżdżają młodzi, zdopingowani do tego, by jak najwięcej zarobić i wrócić do Polski, mając środki finansowe na lepszy start. Zarabiają na mieszkanie, samochód, spokojniejsze życie i to ich motywuje do ciężkiej pracy, często poniżej posiadanych kwalifikacji.

Powoduje to coraz większe zainteresowanie naszymi pracownikami na rynkach europejskich. Niestety dla Polski oznacza to nagły odpływ dobrze wykwalifikowanych pracowników, którzy za granicą za tę samą, co w Polsce, pracę mogą otrzymać kilkakrotnie wyższe pensje. Masowo wyjeżdżają też ludzie dobrze wykształceni i uzdolnieni, gotowi do podjęcia pracy fizycznej, niezgodnej z ich wykształceniem.

Ściągnąć ich z powrotem

Tylko Irlandia planuje w ciągu najbliższych 4 lat zatrudnić 50 tysięcy pracowników z Polski. Dla Polaków, którzy zamierzają wyjechać w celach zarobkowych za granicę, jest to bardzo dobra wiadomość, jednak dla polskich przedsiębiorstw oznacza to coraz większy brak wykwalifikowanej kadry. Dlatego też polskie firmy planują rozpocząć kampanię, mającą na celu ściągnięcie z powrotem rodaków do kraju. We wrześniu w Anglii i Irlandii rozpocznie się wielka akcja promująca życie i pracę we Wrocławiu, w mieście tym bowiem w ciągu najbliższych lat będzie potrzebnych 100 tysięcy pracowników.

jw
Gazeta Finansowa

Wybrane dla Ciebie
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇