Warmińsko-mazurskie/ Samorząd Gołdapi chce oczyścić polsko-rosyjskie jezioro
Do końca marca gotowy będzie plan działań ochronnych dla jeziora Gołdap, położonego po obu stronach granicy polsko-rosyjskiej - zapowiedziały władze Gołdapi. Dzięki temu miasto jeszcze w 2016 r. powinno otrzymać unijne dofinansowanie na rekultywację akwenu.
07.01.2016 14:30
Według zastępcy burmistrza Gołdapi Jacka Morzego poprawa czystości polsko-rosyjskiego jeziora jest niezbędna, bo miasto ma status uzdrowiska. Nad brzegiem akwenu zbudowano pijalnię wód leczniczych, tężnie solankowe, promenadę i molo. Kuracjuszy może jednak odstraszać mętna woda jeziora. "Jeśli będzie ona na tyle czysta, żeby ludzie stojący na molo mogli zobaczyć dno, to zupełnie inaczej będą to odbierali" - powiedział Morzy.
Miasto uzyskało już dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na wykonanie badań i opracowanie do końca marca planu działań ochronnych dla jeziora. Taka dokumentacja jest niezbędna, żeby samorząd wystąpił o dofinansowanie unijne na rekultywację akwenu.
W Regionalnym Programie Operacyjnym na poprawę jakości wód jezior zarezerwowano 6,3 mln zł, a nabór wniosków nastąpi pod koniec roku. Zgodnie z regulaminem konkursu największe szanse mają przedsięwzięcia "powiązane z funkcją uzdrowiskową województwa", a Gołdap jest obecnie jedynym uzdrowiskiem na Warmii i Mazurach.
Woda gołdapskiego jeziora ma przedostatnią, IV klasę w pięciostopniowej klasyfikacji jakości, z powodu słabych wskaźników fizykochemicznych i biologicznych. O złym stanie ekologicznym świadczy nadmiar biogenów i masowe zakwity glonów. Dlatego w ostatnich latach gmina uporządkowała gospodarkę wodno-ściekową. Zmodernizowano oczyszczalnie ścieków i zbudowano kolektory sanitarne, żeby powstrzymać degradację akwenu.
Władze Gołdapi wybrały już metodę rekultywacji jeziora. Zamierzają zastosować preparat produkowany na bazie glinki bentonitowej, który wiąże fosforany, powstrzymując eutrofizację. Według wiceburmistrza, jeśli miasto zdobędzie unijne dofinansowanie, to takie "kuracje" odbędą się dwukrotnie - na jesieni przyszłego roku i wiosną 2018 r. Koszt szacowany jest na ok. 4 mln zł.
Morzy powiedział też PAP, że władze Gołdapi uzyskały pisemną zgodę na oczyszczanie jeziora taką metodą od władz obwodu kaliningradzkiego. Przez zbiornik przebiega bowiem polsko-rosyjska granica państwowa. Jezioro Gołdap ma blisko 150 ha, a jedna trzecia jego powierzchni znajduje się na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jest to największe jezioro Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej.