Zbigniew Bachman, dyrektor Polskiej Izby Przemysłowo - Handlowej Budownictwa uważa, że w tym roku wartość rynku budowlanego będzie zależeć od tego, czy uda się rozpocząć na dużą skalę budowę nowych dróg i autostrad.
Dyrektor Bachman tłumaczy, że rozpoczęcie dużych inwestycji drogowych ożywi gospodarkę, bo wtedy zaczną zarabiać nie tylko firmy budowlane, ale też producenci materiałów budowlanych, projektanci, firmy transportowe i przedsiębiorstwa z wielu innych branż.
Według ekspertów, w roku 2009 pogorszy się sytuacja budownictwa mieszkaniowego, bo w tej chwili budowa mieszkań jest dla deweloperów dużo mniej opłacalna niż rok lub dwa lata temu. Zbigniew Bachman spodziewa się tylko wzrostu liczby domów jednorodzinnych budowanych w systemie gospodarczym - przez samego właściciela i jego pomocników. Według Bachmana, materiały budowlane tanieją, a domy jednorodzinne często budują fachowcy pracujący "na czarno", więc taka budowa robi się coraz bardziej opłacalna.
W roku 2008 wartość rynku budowlanego wzrosła o 12,9 procent w porównaniu z rokiem 2007. Było to więcej niż w przypadku produkcji przemysłowej, której wartość wzrosła o 3,5 procent i handlu detalicznego, którego wartość wzrosła o 6,6 procent.
