Według KE restrykcje ws. polskiej wieprzowiny nieuzasadnione
Komisja Europejska uważa, iż restrykcje stosowane przez Rosję ws. polskiej wieprzowiny są nieuzasadnione - powiedział minister ds. europejskich Piotr Serafin. Dodał, że z punktu widzenia polskiej gospodarki ogłoszony przez Rosjan zakaz importu tego mięsa "niczego nie zmienia".
02.04.2014 14:55
Cytowany przez agencję Interfax szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego poinformował w środę, że Rosja zakazała od 7 kwietnia importu przetworów z mięsa wieprzowego z Polski i Litwy.
- To oświadczenie dzisiejsze niczego nie zmienia. Eksport polskiej wieprzowiny do Rosji jest zablokowany od lutego - powiedział w środę dziennikarzom Serafin. Jego zdaniem komunikat strony rosyjskiej oznacza, iż władze w Moskwie uważają, iż zakaz importu polskiej wieprzowiny powinien być utrzymany również po 7 kwietnia.
- Za Polską w tym sporze stoi murem Komisja Europejska. Wiemy, że w ubiegłym tygodniu władze UE odpowiedzialne za politykę handlową podniosły sprawę zakazu eksportu polskiej wieprzowiny na forum Światowej Organizacji Handlu. KE uważa, iż restrykcje stosowane wobec Polski i polskiej wieprzowiny są nieuzasadnione. Sądzimy, że ta dzisiejsza reakcja, która miała miejsce w Moskwie, to może być również wynik interwencji podjętej na forum Światowej Organizacji Handlu - oświadczył Serafin.
Dodał, że "KE będzie w najbliższej przyszłości rozważała podjęcie dalszych kroków w tej sprawie". Pytany, czy środowy komunikat Rosjan nie rozszerza zakazu importu na przetwory z mięsa wieprzowego, odparł, że już wcześniej nie mogliśmy eksportować takich produktów.
29 stycznia Rosja zażądała już od Unii Europejskiej, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu takiego mięsa. Powodem było wykrycie na Litwie dwóch ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików. W lutym dwa przypadki ASF u padłych dzików blisko granicy z Białorusią stwierdzono również w Polsce. W efekcie służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, w której obowiązują zaostrzone przepisy.
KE próbuje przekonać stronę rosyjską, by nie importowała wieprzowiny tylko z tych regionów w UE, w których wystąpiły przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Jednak strona rosyjska się upiera, aby regionalizacja, tj. zakaz eksportu wieprzowiny, objął Litwę, Polskę i graniczące z nimi państwa; inne kraje UE mogłyby wznowić eksport wieprzowiny do Rosji po uzgodnieniu nowego wzoru certyfikatu. Rosja gotowa jest też zezwolić na dostawy mięsa wieprzowego z niektórych landów Niemiec, choć ten kraj graniczy z Polską.
26 marca Ministerstwo Spraw Zagranicznych FR zaprzeczyło, jakoby Rosja wykorzystywała problem ASF na Litwie i w Polsce do celów politycznych.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 roku w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 roku. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 roku. Jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi.