Widzowie bez abonamentu, a TVP bez reklam?
W sierpniu mieliśmy poznać nowy model finansowania mediów publicznych. To mało realne - ujawnia "Rzeczpospolita".
Minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział niedawno, że w pracach nad nową ustawą medialną rząd pod uwagę bierze warianty, w których TVP w ogóle nie emitowałoby reklam, samoopodatkowanie się prywatnych nadawców oraz stworzenie Funduszu Misji Publicznej.
Te zapowiedzi zelektryzowały rynek. Jak więc wyglądają prace nad nową ustawą medialną, która rozwiązałaby problemy finansowe publicznych nadawców? "Rzeczpospolita" ujawnia, że co prawda w sierpniu mieliśmy poznać nowy model finansowania mediów publicznych, ale jest to mało realne.
Nowy projekt ustawy, który rozwiązałby problemy publicznego radia i telewizji, zapowiedział w marcu minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Pod koniec czerwca premier Donald Tusk znów przypomniał, że w sierpniu rząd poda szczegóły projektu. Jak przypomniał wówczas, nie jest zwolennikiem abonamentu, w takiej jak formie jak obecna. Po powiązaniu wypowiedzi premiera i ministra kultury można dojść do wniosku, że czeka nas rewolucja: nie będzie abonamentu, a TVP nie będzie emitowała reklam.
Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika jednak, że na nową ustawę nie ma co prędko liczyć ani nawet na jakiekolwiek szczegóły w tej sprawie. Resort kultury wciąż jest bowiem na etapie analizowania sytuacji na rynku mediów. I nie chce nawet zdradzić, który z pomysłów finansowania mediów publicznych jest rozważany jako najbardziej prawdopodobny.
Resort kultury zadeklarował jedynie, iż wesprze w tym roku Polskie Radio i telewizję kwotą 10-12 mln zł na programy misyjne. - Środki te pozwolą zapewnić stabilność finansową nadawców publicznych do czasu wypracowania ostatecznych propozycji w zakresie finansowania tych nadawców - powiedział rzecznik resortu Maciej Babczyński.
Więcej na http://www.rp.pl
