Wielu bezrobotnych nie wierzy, że znajdzie pracę
Około 38% zarejestrowanych bezrobotnych
nie wierzy w to, że może znaleźć pracę, albo nie jest
zainteresowanych jej podjęciem - wynika z badania ankietowego,
przeprowadzonego w Powiatowych Urzędach Pracy.
23.05.2005 | aktual.: 24.05.2005 17:06
Dane z 282 powiatowych urzędów pracy przedstawiono na konferencji "Doświadczenia Publicznych Służb Zatrudnienia w pierwszym roku wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego", zorganizowanej w Warszawie przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy.
Blisko 29% zarejestrowanych bezrobotnych jest skłonna podjąć pracę, ale szuka jej jedynie w urzędzie pracy. Aktywnie poszukuje pracy tylko 33% zarejestrowanych. Działania w zakresie aktywizacji zawodowej długotrwale bezrobotnych i aktywizacji zawodowej młodzieży prowadzą powiatowe urzędy pracy. Działania te współfinansowane są z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Niewielkie zainteresowanie podjęciem pracy i mała aktywność w jej poszukiwaniu to często - jak mówią szefowie urzędów pracy - efekt długotrwałego bezrobocia. W powiecie giżyckim na 7,3 tys. zarejestrowanych bezrobotnych, połowa nie ma pracy dwa lub więcej lat. _ Niektórzy mają trudności, pewne bariery psychologiczne, by starać się o pracę _ - powiedziała dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Giżycku Anna Skass.
Dodała, że urząd planuje uruchomienie modułowego cyklu szkoleń, które obejmowałyby: integrację społeczną, podstawowe wiadomości z zakresu szkoły podstawowej czy średniej, a dopiero trzecim etapem byłby tzw. moduł zawodowy. W tym roku budżet PUP w Giżycku jest wyższy niż w roku ub. i wynosi 3,3 mln zł (w tym ok. 1 mln zł to środki europejskie). Skass zaznaczyła jednak, że w latach dziewięćdziesiątych wynosił ok. 7-8 mln zł rocznie.
Obecnie urząd prowadzi szkolenia i staże oraz tzw. interwencje, dofinansowując zatrudnienie. Trwają też negocjacje nt. projektu w ramach programu wyrównywania szans kobiet na rynku pracy.
_ Komisja oceny projektów stwierdziła, że koszty niektórych z nich są za wysokie, dlatego trwają negocjacje _ - powiedziała dyrektor departamentu wdrażania europejskiego funduszu społecznego Magdalena Tarczewska-Szymańska. Komisja zaakceptowała dotychczas 96 projektów, nadesłanych przez 294 urzędy pracy.
_ W Lubartowie mamy duże problemy z absolwentami wszystkich rodzajów szkół _ - powiedział dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lubartowie Zbigniew Tomasiak. Podkreślił, że organizowane są staże, szkolenia, roboty publiczne. W Lubartowie zarejestrowanych jest 8,5 tys. bezrobotnych. Wskaźnik bezrobocia wynosi obecnie 18,5%. _ Bezrobocie zwykle spada w marcu-październiku. W zimie jest wyższe _ - powiedział.
Zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Końskich Wojciech Kowalewski powiedział, że w ramach aktywizacji młodzieży i długotrwale bezrobotnych urząd prowadzi szkolenia z zakresu księgowości komputerowej, szkolenia językowe i dodatkowe kursy dla kierowców. W powiecie bezrobotnych jest 13 tys. osób. Stopa bezrobocia wynosi 33%, a w dwóch wiejskich gminach: Końskim i Stęporkowie - jest to 60%.
W Polsce zarejestrowanych jest ponad 3 mln bezrobotnych, prawo do zasiłku ma jedynie 420 tys. osób. Najwyższe wśród ludzi do 34 roku życia (51,6% zarejestrowanych bezrobotnych). Na wypłatę zasiłków, dofinansowanie zatrudnienia oraz programy aktywizacji zawodowej przeznaczono łącznie w tym roku około 6,5 mld zł.