Wieś atrakcyjna dla handlowców
Na wsi jest ogromny potencjał dla nowych sklepów i dyskontów. A gospodarstwa domowe na wsi wydają niemal tyle samo, co w miastach.
18.09.2009 10:36
Na wsi jest ogromny potencjał dla nowych sklepów i dyskontów. A gospodarstwa domowe na wsi wydają niemal tyle samo, co w miastach.
Wieś wbrew pozorom nie jest biedna i sporo wydaje na żywność. Według badań Gfk Polonia, średnie miesięczne wydatki na wsi na gospodarstwo domowe były tylko o 14 złotych mniejsze niż w miastach. Zdaniem Ewy Romańskiej z Gfk Polonia, opłaca się otwierać małe sklepy i dyskonty na wsiach.
_ W małych wsiach ciągle brakuje sklepów. Badania pokazują, że mieszkańcy małych wsi często jeżdżą specjalnie do miast i mniejszych miejscowości na zakupy. Jednak wieś ma ogromny potencjał i opłaca się tam otwierać sklepy _- mówi Romańska. Potencjał na wsi dostrzegły przede wszystkim dwie sieci dyskontowe - Lidl i Biedronka. Te sieci uruchamiają z roku na rok coraz więcej sklepów na wsiach. Z badań Gfk Polonia wynika, że ubiegłoroczna siła nabywcza dla handlu i usług wynosiła aż 111 mld złotych.
Wieś kupuje nabiał
W ciągu 10 lat (1998-2008) na wsi znacznie wzrosła konsumpcja nabiału. Wydatki na żywność tego rodzaju wzrosły na wsi przez ten okres o 145 procent. Wydatki na ogół żywności na wsi na gospodarstwo wzrosły przez te 10 lat o 75 proc. Z badań Gfk wynika, że najpopularniejsze wśród mieszkańców wsi są dyskonty. W 2008 r. aż 88 procent badanych choć raz dokonało zakupu w sklepie tego typu. W supermarkecie zrobiło zakupy 87 procent przebadanych mieszkańców wsi, a w hipermarkecie - 72 procent.
Siła nabywcza na FMCG na mieszkańca miesięcznie:
Polska - 434 zł
Miasto - 486 zł
Wieś - 352 zł
MM