WIG znowu rośnie na otwarciu

Kolejne godziny handlu przy braku ważniejszych danych makroekonomicznych charakteryzowały się małą zmiennością głównych indeksów. W południe opublikowano dane dotyczące zamówień w niemieckim przemyśle. Choć były one lepsze od prognoz nie zmieniły nastrojów na Książęcej. Na półmetku notowań indeks WIG20 oscylował w okolicy 2460 pkt. W drugiej części notowań kwadrans przed czternastą EBC poinformował, że stopy procentowe w Strefie Euro pozostaną na niezmienionym poziomie.

Jeszcze przed otwarciem giełdy na Wall Street inwestorzy poznali dane dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (323 tys., a oczekiwano 338tys.). Paradoksalnie choć dane były lepsze od oczekiwań strona podażowa mocniej przycisnęła i indeks największych spółek znalazł się na minimach sesyjnych.

Po wzrostowym otwarciu za Oceanem nastroje na warszawskim parkiecie poprawiły się i ostatecznie indeks WIG20 zyskał 0,60% (2 460pkt) przy obrotach przekraczających 760 milionów złotych. W piątek jest szansa na dalszą stabilizację nastrojów, a najważniejszą pozycja w piątkowym kalendarium będzie raport z rynku pracy w USA. Jego odczyt może ukierunkować oczekiwania co do decyzji FOMC na posiedzeniu marcowym.

Byki powoli redukują poniedziałkowe potężne straty, aczkolwiek styl w jakim to robią nie jest zbyt imponujący. Ewidentnie widać, iż zawahanie kupujących pojawia się z każdym zbliżeniem choćby w okolice górnego zasięgu ostatniej luki bessy (53 027 pkt). Dopóki ten poziom nie zostanie sforsowany bardziej prawdopodobny jest scenariusz konsolidacji w zakresie 49 500 – 53 000 pkt. Tak sugerują również oscylatory: RSI wytracił wyraźnie momentum, a ADX jest w rejonie 20 pkt sugerując brak przewagi którejkolwiek ze stron.

BM Banku BPH