WIG20 maruderem wśród wzrostów na światowych rynkach
Wtorkowa sesja na WIGu20 rozpoczęła się poniżej zamknięć z poniedziałku, jednak kontrolę nad rynkiem szybko przejęli kupujący. Optymizm był wspierany przez publikacje serii danych dotyczących koniunktury gospodarczej w Europie oraz Chinach, które okazały się lepsze od oczekiwań. Indeks PMI dla sektora przemysłowego w Niemczech wyniósł 52 pkt i był wyższy od spodziewanego o ponad 2 pkt.
Ten sam wskaźnik dla całej strefy euro wyniósł 49,7 pkt i również był lepszy od oczekiwanych. Z kolei w Chinach podobny wskaźnik koniunktury wyniósł 49,8 pkt, podczas gdy rynek spodziewał się znacznie niższych poziomów. Aż do godziny południa indeksy światowe notowały wysokie (zwłaszcza w kontekście olbrzymich spadków z poprzednich tygodni) stopy wzrostu i na tym tle indeks WIG20 z około 0,4 % zwyżką był maruderem. Kolejne dane z gospodarki musiały jednak rozczarować inwestorów. Indeks sentymentu gospodarczego publikowany przez ZEW, okazał się znacząco gorszy od oczekiwań. Dla Niemiec było to minus 37,6 pkt (spodziewany wynik: - 37,6 pkt ). Również dane branżowe z USA dotyczące ilości kupionych nowych domów, okazały się gorsze od konsensusu (298 tyś. Przy oczekiwaniach wynoszących 313 tyś.). Reakcja rynków była jednak bardzo spokojna (ostatecznie kursy wszystkich głównych indeksów europejskich skończyły się na 0,7-1 % plusach)
, jednak dla giełdy warszawskiej wystarczająca do tego aby kurs WIGu20 zamknął się
na 0,24 % minusie przy umiarkowanym obrocie wynoszącym 828 mln. PLN dla całego rynku. Wtorek okazał się także dniem bogatym w informacje o fuzjach i akwizycjach. Siberbank – największy bank rosyjski – rozważa kupno Millennium oraz kredyt Banku, taką informację podała gazeta „Kommiersant". Z kolei PGNiG kupiło Vattenfall Heat Poland, a Tauron kupi Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny.
Wykres WIG20 Podczas wczorajszych notowań na GPW wróciła niepewność. Indeks szerokiego rynku zamknął się w okolicy zera przy obrocie sięgającym po sesji 828 mln zł. Obrazem graficznym notowań było wyznaczenie małej szpulki. Zasięgiem swojego górnego cienia dotarła ona w okolice połowy sporej, czarnej świecy z czwartku a maksimum wyniosło 40 117 pkt. Kupujący nie wytrzymali jednak presji podaży i notowania w cenach zamknięcia nie pokonały poziomu oporu. Dolny cień z kolei dotarł do 39 164 pkt, tym samym osiągając poziom bliski wsparcia na 39 000 pkt. Dzięki utrzymaniu poziomów z wtorku, poprawę zanotowały niektóre szybkie oscylatory. RSI ustabilizował się na 34 pkt przy wzroście filtrującego go Composite Index. Niewzruszony na ostatnie ruchy pozostaje nadal ADX, utrzymujący poziom 55 pkt, jednak przy spadającej linii DI-. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że kilkudniowe, niewielkie sukcesy byków nie przesądzają jeszcze jednoznacznej o poprawie nastroju w dłuższym terminie. Najważniejszym czynnikiem, kształtującym
nastawienie rynku w najbliższym czasie, będzie atak na opór wynikający z ostatniego lokalnego szczytu na 41 327 oraz luki bessy z przedziału 42 011 – 42 828 pkt.
Biuro Maklerskie Banku BPH