Wizz Air wprowadza nowe opłaty. Niektórzy pasażerowie zapłacą podwójnie
Wizz Air wprowadził od 15 sierpnia kilka zmian w swoim regulaminie. Dotyczą rezerwacji biletów oraz bezpłatnej odprawy on line. Dwa bilety będą musiały wykupić osoby, które "z jakiegokolwiek powodu nie mieszczą się na jednym miejscu".
Jeśli do tej pory załatwialiście wszelkie formalności związane z odprawą na długo przed lotem, to już tego nie zrobicie. Przynajmniej nie za darmo. Dotychczas Wizz Air pozwalał przejść odprawę on line nawet 30 dni przed odlotem. To oznaczało, że za jednym razem można było odprawić się w dwie strony i nie martwić się tym przy powrocie.
Teraz ten termin został skrócony do 48 godzin. Wyjątkiem są sytuacje, gdy wykupimy wybór miejsca na pokładzie. Wówczas w dalszym ciągu obowiązują stare zasady, choć odprawa w dwie strony uda się już tylko, gdy lecimy na maksymalnie 15 dni. – W przypadku lotów powrotnych, na które nie wykupiono miejsc, odprawa na lot powrotny będzie dostępna wtedy, kiedy odprawa na lot do miejsca docelowego, ale maksymalnie 15 dni przed wylotem – informuje Wizz Air.
Od 16 sierpnia obowiązuje kolejna nowość w regulaminie - możliwość zablokowania ceny biletu na 48 godzin. W praktyce oznacza to, że jeśli w poniedziałek "spodoba" nam się jakiś bilet, ale zapłacić możemy za niego dopiero w środę, nie musimy się martwić, że za dwa dni będzie droższy. Choć jest tu pewien haczyk. Sama usługa "fare lock" nie jest darmowa - kosztuje 13 zł od każdego pasażera.
W regulaminie Wizz Air uwagę zwraca jeszcze jeden zapis. Jest on skierowany przede wszystkim do otyłych pasażerów, choć nie tylko. "Pasażerowie, którzy z jakiegokolwiek powodu nie mieszczą się na jednym miejscu, muszą wykupić miejsce dodatkowe w cenienie miejsca dla osoby dorosłej" - czytamy.
