Władysław Kosiniak - Kamysz będzie nowym ministrem pracy

Najmłodszym ministrem w gabinecie Donalda Tuska będzie Władysław Kosiniak -
Kamysz, który pokieruje resortem pracy i polityki społecznej. Ma 30 lat, jest lekarzem internistą,
radnym Krakowa

Obraz

Ma opinię utalentowanego polityka, wyważonego, słuchającego argumentów, rzetelnie i z zaangażowaniem podchodzącego do obowiązków, bezkonfliktowego.

Kosiniak - Kamysz urodził się 10 sierpnia 1981 r. w Krakowie. Uczęszczał do II LO im. Króla Jan III Sobieskiego. W 2006 r. ukończył medycynę w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jest asystentem w Klinice Chorób Wewnętrznych i Medycyny Wsi CM UJ - mieści się ona w krakowskim Szpitalu im. Józefa Dietla, którym kieruje jego ojciec Andrzej Kosiniak - Kamysz - minister zdrowia w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, obecnie szef ludowców w Małopolsce.

Władysław Kosiniak - Kamysz jest członkiem Rady Wydziału Lekarskiego Collegium Medium UJ. Wiosną 2008 r. rozpoczął specjalizację z chorób wewnętrznych, a w 2010 r. obronił pracę doktorską dotyczącą funkcji śródbłonka u chorych na cukrzycę typu 2. Badania naukowe prowadził w Emory University School of Medicine w Atlancie w USA.

Jest radnym Krakowa. Objął mandat po Jacku Majchrowskim, gdy ten został wybrany na prezydenta miasta. Jest członkiem Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, Zdrowia i Profilaktyki oraz Mienia i Przedsiębiorczości.

Kosiniak - Kamysz jest związany z PSL od 2000 r. Współtworzył młodzieżówkę partii - Forum Młodych Ludowców, a w 2006 został jej przewodniczącym w Małopolsce. Jest wiceprezesem Zarządu Wojewódzkiego PSL w regionie. W 2008 r. wszedł do Rady Naczelnej PSL i został sekretarzem Naczelnego Komitetu Wykonawczego partii.

Propozycję objęcia resortu pracy usłyszał od Waldemara Pawlaka już cztery lata temu, ale wówczas odmówił. "Brakowało mi jeszcze doświadczenia zawodowego. Chciałem zrobić doktorat" - powiedział PAP.

Prezes ludowców o młodym kandydacie swojej partii mówi bardzo pozytywnie. Podkreśla, że ma on doświadczenie w sferze publicznej. "Skończył niedawno doktorat z medycyny, miał bardzo ciekawe badania międzynarodowe, m.in. w Stanach Zjednoczonych. Jest bardzo zaangażowany w działalność polityczną" - powiedział Pawlak.

Zdaniem Kosiniaka - Kamysza, w resorcie pracy czeka go bardzo ciężka praca. "Z pokorą podchodzę do tego zadania. Na pewno sprawy społeczne są mi bliskie. W pracy zawodowej spotykałem się głównie z osobami starszymi. Nie tylko z ich problemami zdrowotnymi, ale także egzystencjalnymi" - mówił PAP.

O zadaniach, które go czekają w ministerstwie, nie chce mówić. "W umowie koalicyjnej PO i PSL z 2007 r. jest zapisane, że będziemy dyskutować, dopóki nie uzyskamy porozumienia i nie będziemy forsować własnych rozwiązań. Zakres obowiązków w resorcie pracy i polityki społecznej jest bardzo rozległy. Na pewno nasza wrażliwość społeczna, wrażliwość PSL, będzie zachowana" - dodał.

Krakowski radny PO Grzegorz Stawowy zna Władysława Kosiniaka - Kamysza od 10 lat. "To człowiek środka, ma wyważone opinie i słucha argumentów. To jeden z niewielu radnych zawsze przygotowanych do wystąpień. Nominacja dla niego to, moim zdaniem, próba odmłodzenia PSL. Jest jednym z bardziej utalentowanych polityków pokolenia 30-latków" - powiedział PAP Stawowy.

Zdaniem wicewojewody małopolskiego Andrzeja Harężlaka, sekretarza PSL w Małopolsce, atutami Kosiniaka - Kamysza są łatwość nawiązywania kontaktów, życzliwość wobec ludzi i zaangażowanie w podejmowane obowiązki. "To człowiek bezkonfliktowy. Moim zdaniem to postać przyszłościowa i w pełni na tą nominację zasłużył" - powiedział PAP Harężlak.

"Uważam go za bardzo wyważonego, mądrego i zbyt kulturalnego jak na działalność polityczną mężczyznę, który rzetelnie i profesjonalnie podchodzi do spraw" - powiedział PAP prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Dodał, że nie zna kwalifikacji Kosiniaka - Kamysza jeśli chodzi o kwestie, którymi ma się zajmować w ministerstwie pracy. "Uważam, że na ministra zdrowia byłby idealny. Merytorycznie nie chcę się wypowiadać, ale wszelkie cechy osobowościowe, psychologiczne ma znakomite. Jest rzetelny i dotrzymuje słowa. Rzadko spotyka się ludzi o tej mentalności i tym wychowaniu" - uważa prezydent Krakowa.

Nowy minister pracy jest żonaty. Interesuje się historią. Lubi czytać książki - w ostatnich dniach były to "Gaumardżos. Opowieści z Gruzji" Anny Dziewit-Meller i Marcina Mellera.(PAP)

Wybrane dla Ciebie

Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle