Włoskie firmy na polskich drogach. Kolejne opóźnienia
Włoskie firmy przedstawiają najtańsze oferty, później nie dotrzymują terminów i opóźniają przetargi. Salini zapowiedziało prawie rok opóźnienia w budowie pięciu kilometrów drogi.
Włoska robota na polskich drogach kojarzy się z włoskim strajkiem. Firmy niby robią co do nich należy, ale tempo prac jest irytujące. "Przeboje" są także z samymi przetargami.
13-kilometrowy odcinek obwodnicy Łomży białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych powierzył włoskiej firmie Impresa Pizzarotti, która zażądała 443 mln zł – ponad dwukrotnie mniej niż zakładał kosztorys GDDKiA. Decyzję zaskarżyła konkurencja, co zmusiło GDDKiA do ponowienia procedury. Impresa Pizzatori znów została wybrana na wykonawcę, jednak przed podpisaniem kontraktu trzeba było poczekać na ewentualne skargi. Faktycznie, znów pojawili się niezadowoleni. Tym razem była to jednak... sama firma Pizzarotti, która zakwestionowała własne zwycięstwo.
GDDKiA unieważniła więc swój wybór i zdecydowała się na inną włoską firmę - Toto. Za kilka tygodni przekonamy się, czy kontrakt zostanie podpisany - podaje "Gazeta Wyborcza".
Mobilizacja Włochów
Toto odpowiada również za budowę 16 km drogi ekspresowej S5. Połączenie miało być gotowe pod koniec 2017 r. – z powodu pogody i prac archeologicznych termin został przesuniętych na maj 2018. Dotychczas wykonano jednak tylko dwie trzecie inwestycji. W odpowiedzi na protesty mieszkańców poznański oddział GDDKIA ogłosił, że stosuje „wszelkie możliwe narzędzia kontraktowe służące zmobilizowaniu wykonawcy”.
Włoskie opóźnienia
Problem ma również włoskie Salini, które w połowie czerwca miało zakończyć budowę odcinka S3 w połowie czerwca. Według optymistycznych założeń uda się to do końca roku. GDDKiA wypowiedziała firmie już jeden kontrakt – kierowane przez Włochów konsorcjum budowało część obwodnicy podwarszawskiej. Salini miało wybudować prawie 5 kilometrów ekspresowej zakopianki do Chabówki. Termin zakończenia prac przesunięto – z jesieni 2018 na wakacje 2019 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl