Prawdziwy przełom w rozwoju firmy Muhlensa nastąpił niezależnie od perturbacji z nazwą. W 1820 r. Niemiec zaczął rozlewać swój produkt do butelki nowego typu - sześciokątnej. Miało to rewolucyjne znaczenie dla sposobu pakowania i transportu. Wcześniejsze wysokie flakony, których używał Farina, trzeba było przewozić w pozycji leżącej. Nowe butelki Muhlens mógł pakować na stojąco, co dało dużą oszczędność przestrzeni także w magazynach. Poza tym była łatwiejsza w użyciu dla klientów.
Również wówczas zaprojektowana została etykieta perfum, której główne elementy zachowały się do dzisiaj. A są nimi: złoty numer 4711 i tło w kolorze bremeńskiego błękitu, co w zamyśle projektanta miało nadać perfumom dystyngowany wygląd.